Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Łukasz Warzecha poskarżył się, że T-Mobile pisze do niego po imieniu, sieć szybko przeprosiła
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
mnie raczej chodziło o kabel a raczej o jego brak. poglądy polityczne chcesz czy nie chcesz cię dopadną.
A ja twierdzę, że dobrze zrobił. Mnie też wkurza to "tykanie". Sam pracuję na stanowisku, które wymaga nieustannego kontaktu z klientem i nigdy nie zwracam się do moich słuchaczy/odbiorców per "ty", czy choćby nawet per "Pani Kasiu". Etykieta jest etykieta. Dobre wychowanie obowiązuje bez względu na czasy, w których się żyje. Więc w komunikacji interpersonalnej stwierdzenia typu sopko, sorry, narka, dzięki, jasne i potakiwanie w stylu - "dokładnie" - nie mają prawa pojawiać się!!!! Tylko tyle i aż tyle.
Rozumiem, że powinienem odpisać "Panie A&G"? ;-) Internet nie ma przynależności narodowej także nie ma co prawić o tradycjach i kulturze. Jest to również przestrzeń, w której każdy jest anonimowy a przy tym - co najważniejsze - równy. Nawet na FB nie wiesz czy osoba nazywa się faktycznie tak jak napisała, nie ocenisz tez wieku, rasy, etc. Jakby 12 latek zapytał czy może skorzystać z oferty to powinni napisać "Panie Michale"? Całe to pieniactwo jest efektem polskich kompleksów i tylko tego. Czekam aż ktoś napisze, że w polskim internecie obowiązuje polska kultura :-)