I słusznie. Też nie lubię gdy firmy piszą do mnie po imieniu. Nie mamy wszak relacji prywatnych a jedyne co nas łączy to biznes. Sory ale dla mnie liczy się cena oferty a nie to, żeby mi pisali po imieniu. "Szanowny Panie" całkowicie wystarczy :)

Przynajmniej zwrócił uwagę, że konsultantom się nie chce pracować tylko wklejają gotowe regułki

Odrażający, wstrętny, brzydki po prostu, małostkowy, rozkapryszony, z pretensjami do całego świata, z byle czego robi aferę - mój ideał mężczyzny:))) hahah