Reklama2020-06-29
7

L'Oreal rezygnuje ze słowa „wybielanie” na kosmetykach do skóry. Zapowiedział to też Unilever

KOMENTARZE (7)

WASZE KOMENTARZE

Komentujący w ogóle nie rozumieją kontekstu. Kosmetyki wybielające, o których decyzję podejmują aktualnie koncerny to produkty, których podstawową funkcjonalnością jest zbliżenie naturalnego kolorytu skóry do białego, funkcjonującego jako element kanonu piękna np. w Azji. Nie chodzi o rozświetlacze czy o kremy rozjaśniające przebarwienia, tylko o sprawienie, żeby kolor skóry był bliższy „białemu ideałowi”. Istnienie tych produktów (w Japonii są to całe sekcje w drogeriach) ma realne podstawy w stereotypach rasowych. Więc te komentarze o domestosie itd. są zdecydowanie nie na miejscu.

Inna rzecz, dużo ciekawsza według mnie, to jak ten ruch wpłynie na azjatycki rynek kosmetyczny. Przecież samym zdjęciem nazwy z opakowania nie zmieni się aspiracji konsumentów. A może nie doceniam tego? Może my w Europie nie dążymy do „białego ideału” bo nie mamy takich kosmetyków na rynku i producenci nie budują reklamami takiej potrzeby u konsumenta? Bardzo ciekawy jest ten krok z tej perspektywy.


W Japonii owszem smarują się tego typu produktami, ale nie są to produkty wybielające tylko rozjaśniające koloryt skóry i wyprodukowane są ze składników naturalnych, a nie sztucznych rujnujących skórę.

a2020-06-29 15:15
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas