Wszystkie , bo dziś producenci ekranizują najczęściej książki , bo myślą sobie że jeśli tyle a tyle tysięcy przeczytało książkę to z pewnością będą chcieli obejrzeć ekranizacje. No i widzowie oglądają na takim Polsacie, słupki rosną a reklamodawcy są zainteresowani a solorz zaciera ręce na widok wyników sprzedaży .
Mgr z MBA2023-04-02 09:24
168
Jego fenomen świadczy o tym jak słabe mamy czytelnictwo w Polsce, skoro ludzie gdy już czytają, to najchętniej sięgają po Mroza. Ja rozumiem, że odmóżdżająca lektura dla rozrywki. Tylko, że czytając używamy więcej mózgu niż oglądając kino klasy Z. Można przymknąć oko na głupoty i brak logiki podczas seansu. W książkach Mroza jest takich pełno i to cholernie przeszkadza w odbiorze. Bo gdy czyta się, że postać jest wysokim blondynem, a za 30 stron jest niskim rudzielcem, to kto tu z kogo robi idiotę? A takie błędy nagminnie Remek popełnia. On sam nie czyta własnych książek przed publikacją. Czemu więc jest tak poczytny i czemu to przerażające? Bo to znaczy, że ludzie przesuwają wzrok nad literkami, coś rozumieją, ale nie czytają ze zrozumieniem. A potem się dziwimy, że ludzie nie potrafią zrozumieć prostej umowy do podpisu czy powielają foliarskie treści.
Blaigran2023-04-02 11:54
257
@Mgr z MBA to nie chodzi o to że liczą na sukces a o koszta. Stworzenie scenariusza od podstaw to wiele miesięcy pracy albo i lat. A odtworzenie książki na ekranie jest o wiele latwiejsze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Remigiusza Mroza przepis na sukces
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Jego fenomen świadczy o tym jak słabe mamy czytelnictwo w Polsce, skoro ludzie gdy już czytają, to najchętniej sięgają po Mroza. Ja rozumiem, że odmóżdżająca lektura dla rozrywki. Tylko, że czytając używamy więcej mózgu niż oglądając kino klasy Z. Można przymknąć oko na głupoty i brak logiki podczas seansu. W książkach Mroza jest takich pełno i to cholernie przeszkadza w odbiorze. Bo gdy czyta się, że postać jest wysokim blondynem, a za 30 stron jest niskim rudzielcem, to kto tu z kogo robi idiotę? A takie błędy nagminnie Remek popełnia. On sam nie czyta własnych książek przed publikacją. Czemu więc jest tak poczytny i czemu to przerażające? Bo to znaczy, że ludzie przesuwają wzrok nad literkami, coś rozumieją, ale nie czytają ze zrozumieniem. A potem się dziwimy, że ludzie nie potrafią zrozumieć prostej umowy do podpisu czy powielają foliarskie treści.
@Mgr z MBA to nie chodzi o to że liczą na sukces a o koszta. Stworzenie scenariusza od podstaw to wiele miesięcy pracy albo i lat. A odtworzenie książki na ekranie jest o wiele latwiejsze