Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ks. Sowa: chamska okładka „Newsweeka”, Tomasz Lis ma ze sobą problem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Pan, Panie Sowa, i reszta Panu podobnych (jak Pan Pieronek), możecie sobie szczekać, że pedofilii w Kościele nie ma, a jak jest to "wynika z namiętności" (cyt. Pan Pieronek, biskup). Nie zmienia to faktu, że jesteście bandą zboczeńców, którzy mają czelność wspominać coś o grzechu homoseksualizmu, podczas gdy sami nosicie sukienki, gwałcicie dzieci, robicie przekręty podatkowe na grube miliony, a potem bezczelnie skomlicie, że okładka jest chamska, bo mówi prawdę. Na waszym miejscu, Panie Sowa, poważnie bym się zastanowił nad sobą, nad zdradą Polski, jakiej się dopuszczacie jako organizacja. Może lepiej byłoby w końcu honorowo zrzec się obywatelstwa polskiego i przyjąć watykańskie? Przestać pluć na polską flagę, godło i historię?
Dlaczego chamska jest okładka, a czyny księży pedofilów już nie? Można się roztkliwiać nad "słabością człowieka" ale nikt "czarnych" pedofilów jednoznacznie nie piętnuje, reszta kleru próbuje ich tłumaczyć. Nasz "wielki rodak" też jakoś nie próbował tematu raz na zawsze rozwiązać, ukarać sprawców i w łonie kościoła i poza nim. Nawet sam rozkręcił biznes zamiatania tej zarazy pod dywan! Jego współpracownik - B16 - kontynuował ten proceder. Za cywilnego pedofila wymiar sprawiedliwości bierze się w try-mi-ga, a czarni mają jakąś taryfę ulgową. W dziesiejszych czasach pewne sprawy trzeba wygłosić wielkimi literami aby przekaz dotarł "pod strzechy". Ta okładka jest tego przykładem. Popieram Lisa!
Pan Lis to Palikot polskiego dziennikarstwa.