Czytam z jego wypowiedzi dwie informacje: 1. Baardzo chciał dostać program w tv, ale mu odmówili i obiecał sobie, że "on im jeszcze pokaże". 2. Facet nie odróżnia odsłon od zasięgu, pomijając już bardziej techniczne kwestie.
Monia2024-02-19 09:32
112
A reklamodawcy to jacyś ograniczeni niby są że nie widzą czy im reklama sprzedaje czy nie? Bo chyba o to chodzi.
Reklama nie musi sprzedawać, może być wizerunkowa.
Qba2024-02-19 11:35
21
ksysia po prostu nikt nigdy nie chciał zatrudnić w telewizji zgodnie z jego ego, dlatego się chłopaczyna frustruje. Wszystkie te gwiazdeczki internetu mają kompleks telewizji, fejm em em a też błagało na kolanach zeby ich pokazywali w tv, ale nikt tego shitu nie chciał.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Krzysztof Stanowski krytycznie o badaniach oglądalności tv. „Obraża inteligencję reklamodawców”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (64)
WASZE KOMENTARZE
Czytam z jego wypowiedzi dwie informacje:
1. Baardzo chciał dostać program w tv, ale mu odmówili i obiecał sobie, że "on im jeszcze pokaże".
2. Facet nie odróżnia odsłon od zasięgu, pomijając już bardziej techniczne kwestie.
ksysia po prostu nikt nigdy nie chciał zatrudnić w telewizji zgodnie z jego ego, dlatego się chłopaczyna frustruje. Wszystkie te gwiazdeczki internetu mają kompleks telewizji, fejm em em a też błagało na kolanach zeby ich pokazywali w tv, ale nikt tego shitu nie chciał.