Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krystyna Lasoń: Na rynku panuje moda na paradokumenty
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
W telewizji, jak w każdej branży, są mody i trendy. Dzisiaj niewielu widzów oglądałoby Kabaret Starszych Panów, a dawniej był przykładem dobrego smaku. Całkiem niedawno wszyscy śmiali się z Biedronek. Teraz "ekskluzywne" Almy bankrutują, a Biedronki i Żabki kwitną. Nie należy obrażać się na rzeczywistość, w której od lat obowiązuje zasada, że zły pieniądz wypiera dobry pieniądz. Scripted docu jest takim samym formatem jak każdy inny. Można go robić lepiej lub gorzej. Tak jak teleturnieje, reality, talk show czy talent show. Tajemnicą poliszynala jest fakt, że wiele słynnych dokumentów, reality show czy też talk show w rzeczywistości było robionych ukrytą metodą scripted docu. Teraz po prostu robi się to oficjalnie...
Nie oglądam tego, bo tam sam agresja i patologia.
Trzeba przyznać, że jest coraz więcej "ambitnych" seriali paradokumentalnych z niezłymi aktorami-amatorami i realizacją. Taka jest moda i nic tego szybko nie zmieni. Stacje będą walczyć nie na ilość, ale na jakość.