Moim zdaniem jest to fajna i pomysłowa reklama, wyróżniająca się na tle komunikacyjnego szumu zalewającego wszelkie media. Tyle tylko, że: (a) przesłanie niejasne - jaka jest marka R.? Można konfabulować, ale klarownego przekazu brak. (b) Co z grupą docelową? Sprzedawać mamy produkty codzienne, nic specjalnie złożonego, dla koneserów i znawców. Target: przeciętna gospodyni domowa robiąca zakupy. Kto, poza kręgiem specjalistów o wyrafinowanym guście zrozumie reklamówkę tak nietypową w wersji wizualnej ("O Murzyn! On się nie mył wcale" - Ojciec Dyrektor), tak abstrakcyjną w przekazie i o tak subtelnym dowcipie.
pik2015-04-30 10:20
00
Szkoda, że jak się słyszy te piosenkę to widzi się Żyda z przedwojennej Polski - wymowa w 100% żydowska i nie kojarzy się fajnie.
meg2015-04-30 14:20
00
do tej pory nie korzystałam z produktów Roleski, a po tej "reklamie" - na pewno po nie NIE SIĘGNĘ. Ten albinos... normalnie tragedia... mógłby występować w reklamie produktów na przeczyszczenie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Królewska Republika” reklamująca Roleski to oryginalny chaos, ale marka na tym zyska (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (92)
WASZE KOMENTARZE
Moim zdaniem jest to fajna i pomysłowa reklama, wyróżniająca się na tle komunikacyjnego szumu zalewającego wszelkie media. Tyle tylko, że: (a) przesłanie niejasne - jaka jest marka R.? Można konfabulować, ale klarownego przekazu brak. (b) Co z grupą docelową? Sprzedawać mamy produkty codzienne, nic specjalnie złożonego, dla koneserów i znawców. Target: przeciętna gospodyni domowa robiąca zakupy. Kto, poza kręgiem specjalistów o wyrafinowanym guście zrozumie reklamówkę tak nietypową w wersji wizualnej ("O Murzyn! On się nie mył wcale" - Ojciec Dyrektor), tak abstrakcyjną w przekazie i o tak subtelnym dowcipie.
Szkoda, że jak się słyszy te piosenkę to widzi się Żyda z przedwojennej Polski - wymowa w 100% żydowska i nie kojarzy się fajnie.
do tej pory nie korzystałam z produktów Roleski, a po tej "reklamie" - na pewno po nie NIE SIĘGNĘ. Ten albinos... normalnie tragedia... mógłby występować w reklamie produktów na przeczyszczenie.