Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Polskie Radio chwali się słuchalnością w pasywnym badaniu Krajowego Instytutu Mediów. „Źle interpretuje dane”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (75)
WASZE KOMENTARZE
rzecz w tym że Ty kłamiesz albo nie masz pojecia czym jest dab i jakie daje korzysci w jakości odbioru
Agnieszka, tu nie chodzi o to że badania zorganizowane przez nadawcę publicznego to zło czy też przekręt. Tego nie wiemy, ale nie można zaprzeczyć, że wszystkie podawane publicznie informacje, mogą powodować takie podejrzenia.
Przyczyn jest kilka, ja wspomnę o tych już wcześniej przytaczanych tutaj:
1. Polskie Radio wielokrotnie było zapraszane do czynnego udziału w projekcie Radio Tracka (bez problemu znajdziesz artykuły i wypowiedzi na ten temat)
2. PR miało dostęp do RT, danych surowych, metodologii itp. (jak każdy kto kupił badanie) i nie przedstawiło konkretnych zarzutów. Co więcej, w przeszłości wielokrotnie się na nie powoływało.
3. Sposób w jaki dokonano wyboru firm realizujących badania KIM jest co najmniej kontrowersyjny.
4. Puki co, w badaniu KIM metodologia opisana jest bardzo skrótowo, a dostępu do danych surowych nie ma.
A mnie ciekawi dlaczego został przedstawiony okres 19-27 listopada.. Ktoś ma pomysły?
Czemu nie wybrali np. 14-25?, albo całego miesiąca? No dziwne to, dziwne.
I taka myśl się teraz nasunęła, że może w takim razie i osoby uczestniczące w badaniu również są wybierane celowo.
W sumie to chyba nie byłoby nic zaskakującego