Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kpiny z „Gazety Wyborczej” po wywiadzie z nieżyjącym ks. Tischnerem o Smoleńsku i PiS-ie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (50)
WASZE KOMENTARZE
Owszem, trafnie oddano to, co ks. Tischner myślał o naszych czasach.
Lecz forma znów wykazała, że GW odchodzi od standardów, których oczekiwałby czytelnik "gorszego sortu". GW wydaje się nie zauważać, że wykształciuch będzie znosił produkt o obniżonej jakości, tylko dlatego, że to produkt antypisowski. A tak nie jest. Wykształciucha trzeba traktować poważnie.
A w szczególności trzeba przestać oszczędzać na korektorach na portalu Gazeta.pl!
Tischner to był mądry człowiek i kapłan, warto go cytować i drukować. Tylko dlaczego tak? Kuriozum, którego nie da się obronić nawet sezonem ogórkowym.
Znając alergię Marszałka na endeckość można być pewnym, że tak właśnie podsumowałby obecne rządy! ( bo do ich poprzedników ideowych to się odnosiło).