@prawnik A co ma być brudno w pomieszczeniach? A co do artykułu to przecież, co ma dziennikarz do oceniania fachowego filmów? Tu trzeba krytyka, a nie dziennikarza to nie ten zawód. Niech wszyscy którzy piszą i mówią złej grze aktorskiej, niech sami sbróbują zagrać, a to nie jest takie łatwe. Produkcja też do końca tania nie jest. Jeszcze do tego dochodzi kto jaką tematykę lubi.
Hej hej, tylko że my nie próbujemy zagrać. Bo nie umiemy. Cóż za infantylny argument. Czyli jeśli nie podoba mi się artykuł lub książka, mam ich nie krytykować, bo sama nie umiem pisać książek czy artykułów? Dorośnij.
Faber - wszystko co Polskie musi być osrane i pokryte wymiocinami płatynych HAKERÓW. PRZECIEŻ TO TYLKO FILM. Teraz zapanowała moda na opluwanie wszystkiego co Nasz, Portale też biorą w tym udział i potrafią bardzo tendencyjnie sortować komentarze. 2018-01-06 16:12
00
W wyniku kaca oglądałem TVP Info. Łe(b)pkowską dostała orgazmu, mówiąc o tym szicie. Jak widać, w pewnym wieku, orgazmy wywołuje się jedynie megalomanią.
Faber - Jesteś kawał bydlaka. Ale takie wypowiedzi bardzo RAJCUJĄ redakcje Tego portalu. Czym będziesz jak stracisz swoją Ojczyznę? Wypowiedz ipozytywnych Polsce się nie zamieszcza!!!2018-01-06 16:19
00
Mnie brakuje filmu o Wrocławiu z wieków XIV/XV/XVI/XVII. Ale też z wcześniejszego - polskiego okresu. Polacy i Niemcy żyli tu razem. Z biegiem czasu liczba Niemców wzrastała, a Polaków malała, ale Wrocław aż do II Wojny Światowej zachował polskie akcenty. Okres świetności, to czeskie panowanie pod Luksemburgami i to chyba najciekawszy okres "pod film". Wtedy było tu jeszcze dużo Polaków, żyli z Niemcami pod czeskim panowaniem. Co juz samo w sobie jest ciekawe. Defenestracja wrocławska z 1418 r. zaczęła się w Kościele Św. Klemensa - Kościele Polaków i rybaków na Nowym Mieście. Dla mnie Polacy żyjący w tym mieście są kompletnie zapomniani przez polską myśl historyczno-kulturalną. Nawet nie zapomniani, co nie znani. Oczywiście są ku temu podstawy, ale nadszedł może już czas by to zmienić i wzbogacic kulturę polską o wiedzę o polskim Wrocławiu. Nie ot tak bez celu, tylko po to by nigdy więcej, to miasto nie przeszło już na zasadzie dyfuzji do Niemiec. Tym tematem zajmują się nieliczni pasjonaci. Przeciętny Wrocławianin zna lepiej historię Warszawy i Krakowa niz swojego miasta... Ogólna wiedza wygląda tak, że Wrocław daaaawno temu był piastowski, potem niemiecki, a po wojnie zasiedlony zabużanami. I nic więcej. A to niesamowite spłycanie wiedzy i tematu. Polskie enklawy we Wrocławiu to były: Nowe Miasto i prawy brzeg Odry, gdzie znajdowało się wspaniałe Opactwo Św. Wincentego na Ołbinie. Ten bastion polskości został podstępnie zburzony przez radę pod pretekstem obrony przed Turkami w 1529 r.. W okolicach Sycowa i Bralina aż do II wojny światowej połowę mieszkańców stanowili Polacy. Do dziś zachowała się gwara dolnośląskich autochtonów w okolicach Bralina. Dolny Śląsk został zniemczony w głównej mierze dopiero po 1740 r., a w szczególności w XIX w. Wcześniej tak nie było i jest to polem do popisu dla filmowca z wyobraźnią. " Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai" - to pierwsze zdanie zapisane po polsku w Księdze Henrykowskiej powiązanej "Henrykowem" z Henrykiem przy Brodzie - Panem Wrocławia. Księciem piastowskim, który starał się o zjednoczenie Polski. W latach 1231 - 1238 zasiadał na Wawelu. Śmierć jego syna pod Legnicą w walce z Mongołami w 1241 r. zniweczyła próby zjednoczenia Polski ze strony Śląska. W kolegiacie Św. Krzyża we Wrocławiu odprawiano msze po polsku aż do 1919 r. W 1666 r. powstała Miejska Szkoła Polska gdzie uczono języka polskiego; link - www.ifp.uni.wroc.pl/data/files/pub-9229.pdf Podczas wony trzydziestoletniej Wrocław wraz ze stanami śląskimi chciał złożyć hołd królowi polskiemu, ale ten odmówił. Nie przystapił do koalicji antyhabsburskiej, a w zamian biskupem wrocławskim został Karol Ferdynand Waza, syn Zygmunta III Wazy. Dzięki temu zwiększyły się wpływy polskiego duchowieństwa na Śląsku, który jako diecezja aż do 1821 roku podlegał arybiskupstwu gnieźnieńskiemu. We Wrocławiu istniały: Towarzystwo Przemysłowców Polskich 1868 r., Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół", utworzone w 1894 r., Towaszystwo Polsko-Katolickie, Towarzystwo śpiewacze "Lutnia", Towarzystwo Handlowe, Towarzystwo Polek, Bank Ludowy 1904 r., Kółko Akademików Wrocławskich Narodowości Polskiej - 1868 r., Towarzystwo Literacko-Słowiańskie, Stowarzyszenie Concordia, Dom Św. Wincentego - wszystko polskie. W 1941 roku powstała we Wrocławiu tajna organizacja "Olimp" skupiająca Polaków. 22.07.1920 - pobito Polaków, uczestników wiecu plebistytowego przy ul Nowej, a 26 sierpnia zdemolowano polski konsulat. Ogólnie nienawiść Niemców do Polaków we Wrocławiu zwiększyła się radykalnie po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Wydawnictwo Korna drukowało po polsku od XVIII wieku. http://skarbykultury.pl/historia-kultura-sztuka/wroclaw/historia/188-wydawcictwo-kornow-cz-i
Defenestracja wrocławska - 1418, wydarzenia z 1453 roku (Jan Kapistrano), oblężenie z 1474 r., pierwszy druk po polsku Wrocław 1475 - Statuty synodalne, wojna handlowa z Polską zakończona w 1515 r. ustępstwami Wrocławia, zjazd monarchów w 1404 r., spotkanie Kazimierza Wielkiego i Karola IV 1351 r i budowa z tej okazji Kościoła Św. Doroty, Wacława i Stanisława, jako wyraz przynależności miasta do trzech nacji, Łokietek we Wrocławiu 1324, kazimierz Wielki z wojskiem pod Różanką w 1348 r. (będzie w nowym serialu "Korona królów"?), zburzenie polskiego Opactwa Św. Wincentego - 1529 r., ruch modlących się dzieci opanowuje w 1708 r. Kościół Św. Elżbiety i Krzysztofa, wielka zaraza 1633 - ginie 18 tys. mieszkańców, list majestatyczny 1609, krwawa kąpiel na Stabłowicach 1653,. Można też sfilmować epizod próby opanowania tronu czeskiego przez Kazimierza Jagielończyka w 1438 r. - trochę o tych wydarzeniach w linku:
Jest wiele wydarzeń na tle których mozna nakręcić jakis fajny film. Takich, które mi nie przychodzą teraz do głowy i takich o których jeszcze nie wiem.
A wszystko to na unikalnym tle miasta na wodzie - "Wenecji Północy", jak określany jest Wrocław. Dodajmy, że w tamtym czasie było to jeszcze bardziej widoczne - Ostrów Tumski był wyspą; istniały już dziś niestniejące: - Odra Ołbińska (pozostałość to jeziorko w Parku Tołpy) - Odra Katedralna (pozostałość - jeziorko w Ogrodzie Botanicznym) - Czarna Oława - wewnętrzna fosa - dziś ulica Kazimierza Wielkiego.
Tu link do wizualizacji planu Weinera z 1562 roku:
https://www.youtube.com/watch?v=cePBnRgFnmo
Film ten w całości można obejrzeć za darmo w Muzeum Miejskim przy ul. Kazimierza Wielkiego.
Władysław II Jagielończyk, król Czeski, brat polskich królów powiedział - "stolica Śląska cudownym położeniem miejsca, wspaniałością domów i znakomitych budynków przewyzsza stanowczo wszystkie miasta Niemiec". Ja się z tym zgadzam i powiem więcej, Wrocław jest dużo ładniejszy i ciekawszy historią niz Kraków. Wrocław w tamtym czasie liczył około 20 tys. mieszkańców i był obok Krakowa największym miastem na polskich ziemiach.
Zygmunt Antkowiak - "Ulice i place Wrocławia", Teresa Kulak - "Wrocław", Bartłomiej Stein - "Opis całego Śląska i miasta królewskiego Wrocławia", Piotr Eschenloer - Historia miasta Wrocławia, Chorowska Małgorzata - Średniowieczne kamienice mieszczańskie we Wrocławiu, Rezydencje średniowieczne na Śląsku. Zamki, pałace, wieże mieszkalne, "W trakcie remontu w podziemiach znaleziono pozostałości murów Zamku Piastowskiego, sięgające czasów, gdy w XII wieku mieszkał tu książę Bolesław Wysoki. - Zamek dorównywał potęgą Wawelowi, a nawet go przerastał. W zabytkowych ścianach znajdowały się piwnice i kotłownie. Strach było pomyśleć, że te ruiny miałyby przepaść - opowiada prof. dr hab. inż. arch. Małgorzata Chorowska z Politechniki Wrocławskiej, która zajmowała się zabezpieczeniem murów".
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Korona królów” to biedna produkcja z męczącą grą aktorską i słabymi dialogami. Ale dobrze, że powstaje (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (130)
WASZE KOMENTARZE
Mnie brakuje filmu o Wrocławiu z wieków XIV/XV/XVI/XVII. Ale też z wcześniejszego - polskiego okresu. Polacy i Niemcy żyli tu razem. Z biegiem czasu liczba Niemców wzrastała, a Polaków malała, ale Wrocław aż do II Wojny Światowej zachował polskie akcenty. Okres świetności, to czeskie panowanie pod Luksemburgami i to chyba najciekawszy okres "pod film". Wtedy było tu jeszcze dużo Polaków, żyli z Niemcami pod czeskim panowaniem. Co juz samo w sobie jest ciekawe.
Defenestracja wrocławska z 1418 r. zaczęła się w Kościele Św. Klemensa - Kościele Polaków i rybaków na Nowym Mieście. Dla mnie Polacy żyjący w tym mieście są kompletnie zapomniani przez polską myśl historyczno-kulturalną. Nawet nie zapomniani, co nie znani. Oczywiście są ku temu podstawy, ale nadszedł może już czas by to zmienić i wzbogacic kulturę polską o wiedzę o polskim Wrocławiu. Nie ot tak bez celu, tylko po to by nigdy więcej, to miasto nie przeszło już na zasadzie dyfuzji do Niemiec. Tym tematem zajmują się nieliczni pasjonaci. Przeciętny Wrocławianin zna lepiej historię Warszawy i Krakowa niz swojego miasta...
Ogólna wiedza wygląda tak, że Wrocław daaaawno temu był piastowski, potem niemiecki, a po wojnie zasiedlony zabużanami. I nic więcej. A to niesamowite spłycanie wiedzy i tematu.
Polskie enklawy we Wrocławiu to były: Nowe Miasto i prawy brzeg Odry, gdzie znajdowało się wspaniałe Opactwo Św. Wincentego na Ołbinie. Ten bastion polskości został podstępnie zburzony przez radę pod pretekstem obrony przed Turkami w 1529 r..
W okolicach Sycowa i Bralina aż do II wojny światowej połowę mieszkańców stanowili Polacy. Do dziś zachowała się gwara dolnośląskich autochtonów w okolicach Bralina. Dolny Śląsk został zniemczony w głównej mierze dopiero po 1740 r., a w szczególności w XIX w. Wcześniej tak nie było i jest to polem do popisu dla filmowca z wyobraźnią.
" Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai" - to pierwsze zdanie zapisane po polsku w Księdze Henrykowskiej powiązanej "Henrykowem" z Henrykiem przy Brodzie - Panem Wrocławia. Księciem piastowskim, który starał się o zjednoczenie Polski. W latach 1231 - 1238 zasiadał na Wawelu. Śmierć jego syna pod Legnicą w walce z Mongołami w 1241 r. zniweczyła próby zjednoczenia Polski ze strony Śląska.
W kolegiacie Św. Krzyża we Wrocławiu odprawiano msze po polsku aż do 1919 r.
W 1666 r. powstała Miejska Szkoła Polska gdzie uczono języka polskiego; link - www.ifp.uni.wroc.pl/data/files/pub-9229.pdf
Podczas wony trzydziestoletniej Wrocław wraz ze stanami śląskimi chciał złożyć hołd królowi polskiemu, ale ten odmówił. Nie przystapił do koalicji antyhabsburskiej, a w zamian biskupem wrocławskim został Karol Ferdynand Waza, syn Zygmunta III Wazy. Dzięki temu zwiększyły się wpływy polskiego duchowieństwa na Śląsku, który jako diecezja aż do 1821 roku podlegał arybiskupstwu gnieźnieńskiemu.
We Wrocławiu istniały:
Towarzystwo Przemysłowców Polskich 1868 r., Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół", utworzone w 1894 r., Towaszystwo Polsko-Katolickie, Towarzystwo śpiewacze "Lutnia", Towarzystwo Handlowe, Towarzystwo Polek, Bank Ludowy 1904 r., Kółko Akademików Wrocławskich Narodowości Polskiej - 1868 r., Towarzystwo Literacko-Słowiańskie, Stowarzyszenie Concordia, Dom Św. Wincentego - wszystko polskie.
W 1941 roku powstała we Wrocławiu tajna organizacja "Olimp" skupiająca Polaków.
22.07.1920 - pobito Polaków, uczestników wiecu plebistytowego przy ul Nowej, a 26 sierpnia zdemolowano polski konsulat. Ogólnie nienawiść Niemców do Polaków we Wrocławiu zwiększyła się radykalnie po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
Wydawnictwo Korna drukowało po polsku od XVIII wieku.
http://skarbykultury.pl/historia-kultura-sztuka/wroclaw/historia/188-wydawcictwo-kornow-cz-i
Defenestracja wrocławska - 1418, wydarzenia z 1453 roku (Jan Kapistrano), oblężenie z 1474 r., pierwszy druk po polsku Wrocław 1475 - Statuty synodalne, wojna handlowa z Polską zakończona w 1515 r. ustępstwami Wrocławia, zjazd monarchów w 1404 r., spotkanie Kazimierza Wielkiego i Karola IV 1351 r i budowa z tej okazji Kościoła Św. Doroty, Wacława i Stanisława, jako wyraz przynależności miasta do trzech nacji, Łokietek we Wrocławiu 1324, kazimierz Wielki z wojskiem pod Różanką w 1348 r. (będzie w nowym serialu "Korona królów"?), zburzenie polskiego Opactwa Św. Wincentego - 1529 r., ruch modlących się dzieci opanowuje w 1708 r. Kościół Św. Elżbiety i Krzysztofa, wielka zaraza 1633 - ginie 18 tys. mieszkańców, list majestatyczny 1609, krwawa kąpiel na Stabłowicach 1653,. Można też sfilmować epizod próby opanowania tronu czeskiego przez Kazimierza Jagielończyka w 1438 r. - trochę o tych wydarzeniach w linku:
http://sobotka.uni.wroc.pl/wp-content/uploads/2017/06/Sobotka_18_1963_2_95-119.pdf
Jest wiele wydarzeń na tle których mozna nakręcić jakis fajny film. Takich, które mi nie przychodzą teraz do głowy i takich o których jeszcze nie wiem.
A wszystko to na unikalnym tle miasta na wodzie - "Wenecji Północy", jak określany jest Wrocław. Dodajmy, że w tamtym czasie było to jeszcze bardziej widoczne - Ostrów Tumski był wyspą; istniały już dziś niestniejące:
- Odra Ołbińska (pozostałość to jeziorko w Parku Tołpy)
- Odra Katedralna (pozostałość - jeziorko w Ogrodzie Botanicznym)
- Czarna Oława - wewnętrzna fosa - dziś ulica Kazimierza Wielkiego.
Tu link do wizualizacji planu Weinera z 1562 roku:
https://www.youtube.com/watch?v=cePBnRgFnmo
Film ten w całości można obejrzeć za darmo w Muzeum Miejskim przy ul. Kazimierza Wielkiego.
Władysław II Jagielończyk, król Czeski, brat polskich królów powiedział - "stolica Śląska cudownym położeniem miejsca, wspaniałością domów i znakomitych budynków przewyzsza stanowczo wszystkie miasta Niemiec". Ja się z tym zgadzam i powiem więcej, Wrocław jest dużo ładniejszy i ciekawszy historią niz Kraków.
Wrocław w tamtym czasie liczył około 20 tys. mieszkańców i był obok Krakowa największym miastem na polskich ziemiach.
Zygmunt Antkowiak - "Ulice i place Wrocławia", Teresa Kulak - "Wrocław", Bartłomiej Stein - "Opis całego Śląska i miasta królewskiego Wrocławia", Piotr Eschenloer - Historia miasta Wrocławia, Chorowska Małgorzata - Średniowieczne kamienice mieszczańskie we Wrocławiu, Rezydencje średniowieczne na Śląsku. Zamki, pałace, wieże mieszkalne, "W trakcie remontu w podziemiach znaleziono pozostałości murów Zamku Piastowskiego, sięgające czasów, gdy w XII wieku mieszkał tu książę Bolesław Wysoki. - Zamek dorównywał potęgą Wawelowi, a nawet go przerastał. W zabytkowych ścianach znajdowały się piwnice i kotłownie. Strach było pomyśleć, że te ruiny miałyby przepaść - opowiada prof. dr hab. inż. arch. Małgorzata Chorowska z Politechniki Wrocławskiej, która zajmowała się zabezpieczeniem murów".
https://medievalis.przewodnikwroclaw.eu/2017/06/ratujmy-wroclawski-zamek-2/
Pozdrawiam i zachęcam filmowców do rozmyślań, a także odwiedzin Wrocławia.
Wrocławianin