Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Trójka będzie znowu Trójką? "Niektórzy chcieliby wrócić do niej, gdyby zmartwychwstała"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (114)
WASZE KOMENTARZE
Co oni tam wyprawiają Polskim Radiu...cały czas polityka muł trują za co
W myśleniu osób, które wypowiadają się w artykule, widzę jeden podstawowy błąd: przeświadczenie, że istnieją ludzie niezastąpieni, bez których udziału Trójki nie da się odbudować (i mam wrażenie, że myślą tutaj głównie o sobie samych :-)). To błąd. Trójka, owszem, miała osobowości, które były tam "od zawsze" (Mann, Kaczkowski, Chojnacki, dla większości słuchaczy również Niedźwiecki), ale zawsze też przyciągała nowe głosy, które wcześniej czy później zdobywały uznanie słuchaczy. I to samo widać zresztą w projektach kontynuacyjnych: RNŚ w dużej mierze postawił przecież na młodych radiowców. 357 też nie jest kopią "dawnej Trójki", a najwyżej tej sprzed Lady Botox (a więc też już mocno poturbowanej - odpływ dziennikarzy trwał przecież od począfku rządów PiS). A jednak oba projekty przyciągnęły słuchaczy, którzy mimo wszystko słyszą w nich dawną Trójkę. I tak samo będzie z ewentualną odbudową. Wystarczy wola ze strony zarządu PR (czyli w praktyce zmiana władzy); ktoś "czujący Trójkę", kto będzie w stanie skompletować fajny zespół i umiejętnie nim pokierować; wreszcie kilka rozpoznawalnych głosów, które uda się przekonać do powrotu. Niekoniecznie z RNŚ czy 357 - sądze, że nie tylko ja chętnie znów usłyszałbym Trzecią Stronę Księżyca albo Doktora Wilczura (może warto sobie przypomnieć #kogoniesłychać). Odbudowa nie będzie pewnie prosta, ale też nie niemożliwa. Trójka wciąż posiada jeden atut, którego nie mają i jeszcze długo nie będą miały stacje internetowe: gigantyczny zasięg techniczny. Mimo niewątpliwego sukcesu, jaki RNŚ i 357 odniosły w sieci, w zestawieniu ze stacjami eterowymi wypadają na poziomie Radia Pogoda. Odbudowa Trójki daje szansę na miejsce jeśli nawet już nie na podium, to przynajmniej w pierwszej piątce. Naiwnie byłoby liczyć, że nikt nie pójdzie za taką pokusą.
Totalnie upolitycznione Radio, Lichocka z Trójki nie wychodziła, teraz trochę ucichła po akcji z paluszkiem i przegranej w sądzie. Kolejny przykład rozkładu to skorumpowane KIM. A tak prezeska z posłanką powoływały się na badania słuchalności, i wyszła prawda. Korupcja, cwaniactwo, okradanie społeczeństwa i publicznych pieniędzy do kieszonki partyjnych politruków.