Avatar wcale nie jest pierwszym filmem 3D.. Autor artykułu nie bardzo zna historię kina. Technologia 3D ma już kilkadziesiąt lat i wraca do kin co 20 lat jako wielka nowinka :)
DiSi2017-02-04 19:32
00
Końtent to ma coś wspólnego z jeździectwem? Koń to zwirze które robi ten, ten, ten... jak bierzy!
pavv2017-02-05 00:49
00
Dziwne są te wszystkie wnioski Sz.P. Jak zwykle "widownia zadecydowała" - takie to ładne i proste wyjaśnienie. Stek bzdur! Technologia 3D w różnych rozwiązaniach telewizyjnych szukała różnych dróg do popularyzacji. Podstawowym problemem nie były odbiorniki - bo z okularami ale tylko koszta produkcji programów telewizyjnych. Producenci zaproponowali odbiorniki w różnych formach - baaa , nawet były kineskopowe 3D. Ale gdy pojawiły się LCD to możliwości było wiele - tak, nawet takie bez okularów. Koszty takich telewizorów były większe , ale konsumenci by je znieśli a z czasem , w miarę popularyzacji ceny by spadły. Ale koszta wyprodukowania i dostarczenia programu telewizyjnego do telewizorów (bezokularowych) były po prostu zbyt duże dla stacji telewizyjnych i dla tego wcale nie było szans na przyjęcie tego rozwiązania ! Telewizja w rozdzielczości SD była zbyt niskiej jakości aby dodać do tego 3D, w wersji "okularowej" - side by side, to też naturalnym wydawał się krok w HD. Ekonomia zabiła 3D - koszta wymiany sprzętu przez stacje telewizyjne na HD w połączeniu z globalnym kilkuletnim kryzysem był podstawowym powodem nie oferowania programów w tej jakości. Jakość HD dawała wystarczający efekt "WOW" telewidzom - tak ocenili nadawcy. Natomiast 2-3 lata temu wydane ogromne pieniądze na systemy telewizyjne HD (kamery, wozy, emisja, transmisyjne) , które nie nadawały się do produkcji 3D były inwestycyjym problemem. Potwierdzeniem tego co napisałem są proste relacje cen: telewizor konsumencki było zaledwie 10 do 20% droższy i kupowały by go miliony użytkowników. Natomiast stacji telewizyjnych w każdym kraju jest kilka , kilkanaście - sprzęt profesjonalny HD był dwa razy droższy od SD, a kolei 3D dwa razy droższy od HD. Proszę też zwrócić uwagę jaki duży procent telewizorów 3D znajduje się już w gospodarstwach domowych na całym świecie, a ile powstało telewizji nadających w pełni 3D. Z uporem maniaka będę twierdził że to nadawcy zabili 3D, nie wspierając rozwoju tylko i wyłącznie z własnych powodów ekonomicznych.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Producenci telewizorów kończą z technologią 3D. „Nie spełniła oczekiwań odbiorców”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Avatar wcale nie jest pierwszym filmem 3D.. Autor artykułu nie bardzo zna historię kina. Technologia 3D ma już kilkadziesiąt lat i wraca do kin co 20 lat jako wielka nowinka :)
Końtent to ma coś wspólnego z jeździectwem? Koń to zwirze które robi ten, ten, ten... jak bierzy!
Dziwne są te wszystkie wnioski Sz.P.
Jak zwykle "widownia zadecydowała" - takie to ładne i proste wyjaśnienie. Stek bzdur!
Technologia 3D w różnych rozwiązaniach telewizyjnych szukała różnych dróg do popularyzacji. Podstawowym problemem nie były odbiorniki - bo z okularami ale tylko koszta produkcji programów telewizyjnych. Producenci zaproponowali odbiorniki w różnych formach - baaa , nawet były kineskopowe 3D. Ale gdy pojawiły się LCD to możliwości było wiele - tak, nawet takie bez okularów. Koszty takich telewizorów były większe , ale konsumenci by je znieśli a z czasem , w miarę popularyzacji ceny by spadły. Ale koszta wyprodukowania i dostarczenia programu telewizyjnego do telewizorów (bezokularowych) były po prostu zbyt duże dla stacji telewizyjnych i dla tego wcale nie było szans na przyjęcie tego rozwiązania !
Telewizja w rozdzielczości SD była zbyt niskiej jakości aby dodać do tego 3D, w wersji "okularowej" - side by side, to też naturalnym wydawał się krok w HD.
Ekonomia zabiła 3D - koszta wymiany sprzętu przez stacje telewizyjne na HD w połączeniu z globalnym kilkuletnim kryzysem był podstawowym powodem nie oferowania programów w tej jakości.
Jakość HD dawała wystarczający efekt "WOW" telewidzom - tak ocenili nadawcy. Natomiast 2-3 lata temu wydane ogromne pieniądze na systemy telewizyjne HD (kamery, wozy, emisja, transmisyjne) , które nie nadawały się do produkcji 3D były inwestycyjym problemem. Potwierdzeniem tego co napisałem są proste relacje cen: telewizor konsumencki było zaledwie 10 do 20% droższy i kupowały by go miliony użytkowników. Natomiast stacji telewizyjnych w każdym kraju jest kilka , kilkanaście - sprzęt profesjonalny HD był dwa razy droższy od SD, a kolei 3D dwa razy droższy od HD. Proszę też zwrócić uwagę jaki duży procent telewizorów 3D znajduje się już w gospodarstwach domowych na całym świecie, a ile powstało telewizji nadających w pełni 3D.
Z uporem maniaka będę twierdził że to nadawcy zabili 3D, nie wspierając rozwoju tylko i wyłącznie z własnych powodów ekonomicznych.