Szczerze szkoda mi Muzo. Mówiąc uczciwie była Eska Rock, słuchało się Eski rock, potem wydymali słuchaczy zwijając się, dali Muzo, Muzo zbudowało bazę wiernych słuchaczy i ci słuchacze znowu zostaną wydymani. Ehh... Masakra... I oni się dziwią, że ludzie przestają słuchać radia...

Litości! W te 4,5 proc. słuchalności Eski Rock może uwierzą nieświadomi słuchacze, ale ludzie zajmujący się radem wiedzą jak jest doliczana słuchalność internetowa, w tym przypadku wyższa pewnie od analogowej. Wy tak na serio?

Edźka i Tomuś pewnie rad są.