Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Muzo.FM zmieni się w Eskę Rock. Zbigniew Frączek zastąpił Marcina Bisiorka. "Planujemy wzmacniać Eskę Rock celebrytami"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (84)
WASZE KOMENTARZE
jak patrzę na losy pana Bisiorka to przychodzi mi na myśl słynny cytat : Czasy się zmieniają, ale pan zawsze jest w komisjach.
Pamiętam interakcję ze słuchaczami w Polskim Radiu BIS - Tomasz Kosiorek z Zostaw Wiadomość, a potem Mocne Nocne, m.in. z Mariuszem Gzylem. Po dwóch latach przyszedł ***, zrobił dyrektorem Jacka Sob*lę i wszystko rozwalili. Halo Muzo było prawie jak Zostaw Wiadomość, a audycje autorskie na zbliżonym poziomie. Teraz poczułem się podobnie przy wygaszaniu Muzo.fm.
W mediach komercyjnych bez promocji i słuchalności nie można robić radia. Może być nie wiadomo jak super tego słuchać, ale jak będzie za mała słuchalność (a przez to i mniejsze wpływy z reklam), to ktoś uderzy w stół i powie "dosyć tego". Chyba, że właściciel jest filantropem i nie liczą się dla niego słupki. A radio dla grupki (nie ukrywam, że zgranej) wiernych słuchaczy tak jak w Muzo, to może być tylko w ramach radio ze zrzutki (jak 357 albo Nowy Świat) albo prawdziwych mediów publicznych, tj. takich, w których nie ma reklam (więc nikomu nie zależy na zysku z nich), a programy są misyjne, ale nie indoktrynujące i upolitycznione, niezależne od zmiany władzy. Czyli w naszych warunkach możemy szukać tylko namiastek.
Bisior mógłby zrobić radio internetowe, ale tutaj trzeba by zacisnąć zęby - walczyć o zdobycie i utrzymanie patronów, bo zaczynałby wszystko od zera. Jeszcze w dzisiejszych czasach gdzie więcej się myśli o oszczędzaniu nie byłoby to takie łatwe. Prościej przyjąć coś bezpieczniejszego od Polsatu.
Byłem na tym spotkaniu i ciężko nazwać ludzi z Muzo i nowy/stary zarząd rodziną. Rodzinnie nie było. Było za to mało konkretów i ogólniki. Mamy pomysł na radio, ale jeszcze Wam nic nie powiemy, bo się zastanawiamy. W artykule jest pełno korporacyjnej nowomowy. Prawda z kolei inna - ludzi potrzebują, by dociągnąć projekt do końca. Jak poukładają kwestie prawne z KRRiTV i przy sprzedaży to zacznie się „likwidowanie stanowisk”. A obecna ekipa Eski Rock to też się wszystkiego dowiaduje z internetu. Jak 8 lat temu ekipa Muzo. Taki jest ZPR.