Rynek prasy przypomina rynek samochodów nowych. Coraz lepiej sprzedają się tytuły ekskluzywne, a jak ktoś już pisał wcześniej, w klepankach AŚ i Motor nie ma miejsca na fantazję. Strona "FASCYNACJE" to średni pomysł. Proponuję obejrzeć kwartalnik RAMP. Piotr R. Frankowski po odejsciu z TG postanowił zrobić coś po swojemu. Jak zwykle wyszło. ;)

A ja mysle, ze to nie tylko 'pogoń za reklamami zepsula pisma motoryzacyjne"
Moze koledzy dziennikarze tez powinni sie uderzyc w piersi....wlasne oczywiscie.
ONI też maja swoje "sympatie", dokladnie tak samo, jak potrafia w sposob przewidywalny ułożyc modele w porownaniu.
Brawo Paweł, Ty przynajmniej zabierasz glos w dyskusji.
Swoja drogą taki duzy Bauer, a nic nie ma do powiedzenia? Takie MĄDRE głowy tam siedza, bohaterowie własnego podwórka. Najlepiej siedziec w zaciszu gabinetu, i wierzyc, ze zarzadza sie swiatem motoryzacji.

Przepraszam , co Frankowskiemu wyszło???!!! Ramp? To radzę popatrzeć na ilość sprzedanych egzemplarzy, ilość reklam i rentowność całej inwestycji a później sie wypowiadać. Zresztą co Panu PRF wyszło do tej pory? Mhhhh... z Moto Magazynu został zwolniony, z Motoru podobnie i ta sama sytuacja miała miejsce w Top Gear. On nie odchodził tylko nikt nie chciał z nim już współpracować... to chyba różnica. W przypadku Rampa nie może być mowy o sukcesie. Co najwyżej o wydawaniu dla samego wydawania....