Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Katarzyna Zdanowicz napisała książkę o żonach himalaistów. "Momentami traciłam wiarę"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (59)
WASZE KOMENTARZE
Świetnie Kasia
ja rozumiem napisala ksiazke o zonach himalaistow...ale po co..??kogo to naprawde obchodzi co maja do powiedzenia kobiety facetow,totalnych introwertykow,ktorzy laza po tych gorach i narazaja sie na smierc oraz osierocenie dzieci...oraz zostawienie zon bez srodkow na dalsze zycie...??/
Szerokiej publicznosci to na pewno nie obchodzi....czyli ksiazka tak naprawde dla kogo...???
Rozumiem,ze dziennikarka poprawila swoija pozycje spoleczna i zawodowa oraz finansowa...Nie jest teraz juz tylko dziennikarka ,ale AUTORKA!!!..no,a to sie na rynku liczy...
Teraz pewnie powstana kolejne ksiazki" zony aktorow,zony gornikow...tez zawod niebezpieczny i ekstremalny,bardziej niz himalaaistow,bo nikt im nie daje grubej forsy ze sponsoringu.., dalej zony kolarzy,,,zony zapasnikow...zony rezyserow ,zwlaszcza tych od hardcorowych produkcji..zony lekarzy z frontu covidowego..tez hardcorowe...itd..itd...
Latwe .lekkie i przyjemne trzeba tylko pozwolic gadaac,a potem to przelac na papier....
Nikomu nie potrzebna ksiazka,ktora wyladuje w biedrze po zlotowie za sztuke,a jak i to sie nie sprzeda to na przemial....
Te rozchylone usta na zdjęciu to jakieś porażenie nerwu? Przykra sprawa.