ja rozumiem napisala ksiazke o zonach himalaistow...ale po co..??kogo to naprawde obchodzi co maja do powiedzenia kobiety facetow,totalnych introwertykow,ktorzy laza po tych gorach i narazaja sie na smierc oraz osierocenie dzieci...oraz zostawienie zon bez srodkow na dalsze zycie...??/ Szerokiej publicznosci to na pewno nie obchodzi....czyli ksiazka tak naprawde dla kogo...??? Rozumiem,ze dziennikarka poprawila swoija pozycje spoleczna i zawodowa oraz finansowa...Nie jest teraz juz tylko dziennikarka ,ale AUTORKA!!!..no,a to sie na rynku liczy... Teraz pewnie powstana kolejne ksiazki" zony aktorow,zony gornikow...tez zawod niebezpieczny i ekstremalny,bardziej niz himalaaistow,bo nikt im nie daje grubej forsy ze sponsoringu.., dalej zony kolarzy,,,zony zapasnikow...zony rezyserow ,zwlaszcza tych od hardcorowych produkcji..zony lekarzy z frontu covidowego..tez hardcorowe...itd..itd... Latwe .lekkie i przyjemne trzeba tylko pozwolic gadaac,a potem to przelac na papier.... Nikomu nie potrzebna ksiazka,ktora wyladuje w biedrze po zlotowie za sztuke,a jak i to sie nie sprzeda to na przemial....
non-pasaran2021-09-18 17:35
00
Te rozchylone usta na zdjęciu to jakieś porażenie nerwu? Przykra sprawa.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Katarzyna Zdanowicz napisała książkę o żonach himalaistów. "Momentami traciłam wiarę"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (59)
WASZE KOMENTARZE
Świetnie Kasia
ja rozumiem napisala ksiazke o zonach himalaistow...ale po co..??kogo to naprawde obchodzi co maja do powiedzenia kobiety facetow,totalnych introwertykow,ktorzy laza po tych gorach i narazaja sie na smierc oraz osierocenie dzieci...oraz zostawienie zon bez srodkow na dalsze zycie...??/
Szerokiej publicznosci to na pewno nie obchodzi....czyli ksiazka tak naprawde dla kogo...???
Rozumiem,ze dziennikarka poprawila swoija pozycje spoleczna i zawodowa oraz finansowa...Nie jest teraz juz tylko dziennikarka ,ale AUTORKA!!!..no,a to sie na rynku liczy...
Teraz pewnie powstana kolejne ksiazki" zony aktorow,zony gornikow...tez zawod niebezpieczny i ekstremalny,bardziej niz himalaaistow,bo nikt im nie daje grubej forsy ze sponsoringu.., dalej zony kolarzy,,,zony zapasnikow...zony rezyserow ,zwlaszcza tych od hardcorowych produkcji..zony lekarzy z frontu covidowego..tez hardcorowe...itd..itd...
Latwe .lekkie i przyjemne trzeba tylko pozwolic gadaac,a potem to przelac na papier....
Nikomu nie potrzebna ksiazka,ktora wyladuje w biedrze po zlotowie za sztuke,a jak i to sie nie sprzeda to na przemial....
Te rozchylone usta na zdjęciu to jakieś porażenie nerwu? Przykra sprawa.