Jedynie pisowscy funkcjonariusze udający dziennikarzy, nie rozumieją dlaczego istnieje potrzeba zachowania źródła informacji w tajemnicy.
Ja bym jednak rozroznil informatora, dajmy na to, w ministerstwie, prokuraturze albo w innym urzedzie, ktory wynosi info o przekretach, korupcji, naciskach czy dajmy na to zakulisowych negocjacjach od kogos kto wyraznie ma wiedze o przygotowaniach do zaplanowanego zabojstwa
Radek2021-11-02 09:33
00
Jak byś nie zauważył głuptasie, tyczy się to sprawców, lub osób zamieszanych w morderstwo. A informator Włodkowskiej zupełnie się pod to nie łapie.
skoro informator daje wiarygodne informacje o przestepstwie to karze podlega zarówno informator jak i dziennikarka. oboje wiedzieli i nie zareagowali
AndroidSsie2021-11-02 09:39
00
To ciekawe. Kiedy politycy "podważają" wyroki sądu to nastaje oburzenie po stronie dziennikarzy, teraz jak dziennikarka nie zgadza się z wyrokiem Sądu to jest zrozumienie. Ogólnie panuje dendencja, że Sądy mało kto traktuje poważnie w PL być może pracowali na to przez lata. Ogólnie hipokryzja z obu stron.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Katarzyna Włodkowska mimo nakazu sądu nie ujawnia nazwiska swojego informatora. „Decyzja nieodwołalna”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Ja bym jednak rozroznil informatora, dajmy na to, w ministerstwie, prokuraturze albo w innym urzedzie, ktory wynosi info o przekretach, korupcji, naciskach czy dajmy na to zakulisowych negocjacjach od kogos kto wyraznie ma wiedze o przygotowaniach do zaplanowanego zabojstwa
skoro informator daje wiarygodne informacje o przestepstwie to karze podlega zarówno informator jak i dziennikarka. oboje wiedzieli i nie zareagowali
To ciekawe. Kiedy politycy "podważają" wyroki sądu to nastaje oburzenie po stronie dziennikarzy, teraz jak dziennikarka nie zgadza się z wyrokiem Sądu to jest zrozumienie. Ogólnie panuje dendencja, że Sądy mało kto traktuje poważnie w PL być może pracowali na to przez lata. Ogólnie hipokryzja z obu stron.