Kultura wysoka wciąż jest jakby "na siebie samą" skazana i od lat nie może się rozwijać tak jak w krajach rozwiniętych takich jak Austria, Niemcy, Włochy, Anglia, Szwajcaria czy USA. Może mało pieniędzy na kulturę, a nawet jak będzie dużo to niewiele to zmieni, bo myślenie i polityka w naszym kraju niewiele się zmienia, a systemy są jeszcze odziedziczone z poprzedniej epoki, również banki nie inwestują w kulturę tak jak banki i bogacze w w/w krajach, nie bierze się nadal sprawdzonych wzorców z tych krajów. Sz. Pan Durczok ma absolutną rację. Poza tym w Polsce coraz częściej miksuje się rozrywkę z kulturą wysoką! A to niedobrze.

niestety może w niektórych kwestiach ma Pan poniekąd racje, ale faktem jest, że Katowice to jeszcze SYF i póki co nie zasługiwały na to miano. Poza wyjątkami to także opóźnione intelektualnie miejsce jak i cały Śląsk z patologiami na każdym kroku, za które się wstydzę i cieszę się, że Europa tego nie zobaczy. Liczę natomiast na to, że przy ciężkiej pracy kiedyś Katowice dogonią miasta takie jak np. Wrocław

niestety może w niektórych kwestiach ma Pan poniekąd racje, ale faktem jest, że Katowice to jeszcze SYF i póki co nie zasługiwały na to miano. Poza wyjątkami to także opóźnione intelektualnie miejsce jak i cały Górny Śląsk z patologiami na każdym kroku, za które się wstydzę i cieszę się, że Europa tego nie zobaczy. Liczę natomiast na to, że przy ciężkiej pracy kiedyś Katowice dogonią miasta takie jak np. Wrocław