Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kamil Durczok nie pisze już dla „Wprost”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (12)
WASZE KOMENTARZE
Czytacz promptera zwany na świecie prezenterem telewizyjnym nie ma kwalifikacji do pisania felietonów. To są szczegóne kwalfikacje, niedostępne dla gosic, ktorzy. , dla przykladu, swoja wyższą edukację skończyli na 2 roku studiów wyższych... :-) :-) Wystarczy przeczytać jego "ksiazke - wypociny " o nowotworze skóry i człowiek ma jasność przedjasną co do jego kwalifikacji pisarskich. Dno. :-)
Za mało płacili? Eeee, Durczok nie sprostał intelektualnie zadaniu
jego felietony były tak słąbe że nie dało się tego czytać. niezależnie komu zlecał wierszówkę. w faktach slizga się tez na zasadzie podsuwania tematów i wybiera to co ciekawsze do zapowiedzi. przeczytać z promptera to nie to samo jak coś ciekawego napisać.