Nie przedłużając umowy zetka sobie walnęła w kolano, bo to był dobrze konkurujący w paśmie program. Akurat Lubecka byla czarnym koniem Sniadania i nie ma Zetce nikogo, kto bedzie w stanie ja zastąpić. No chyba ze genialny radiowiec ściągnie jakas koleżankę lub kolege z Malczewskiego. Polsat pewnie pociągnie pasmo i dobrze sobie w nim poradzi, moze niekoniecznie sam, ale we współpracy, a wybór raczej nie jest szeroki. Tak czy inaczej jest to niedobra decyzja. Ale przekonają sie o tym za kilka miesiecy i bedzie płacz.
Scent2017-12-23 00:40
00
Taki program robi sie dla prestiżu przede wszystkim, nie dla słupków. Wiesz o tym SA, czy jeszcze nikt Ci nie podszepnął tej genialnej myśli?
Tadek2017-12-23 17:12
00
Raz jedyny w niedzielny poranek usłyszałem te wrzaski. Wytrzymałem może 10 min. Rozumiem, publicystykę i politykę w kanałach dedykowanych tv. Ale w ogólnopolskim radiu z muzyką godzinny program w niedziele rano? Kawa nie jest potrzebna, ciśnienie samo podskakuje. Istny masochizm. Jak Zet szuka słupków w tym paśmie to słuchacz znajdzie same nerwy.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jesienne odcinki „Śniadania w Radiu ZET” miały 960 tys. słuchaczy w Radiu ZET i 230 tys. widzów w Polsacie News
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
Nie przedłużając umowy zetka sobie walnęła w kolano, bo to był dobrze konkurujący w paśmie program. Akurat Lubecka byla czarnym koniem Sniadania i nie ma Zetce nikogo, kto bedzie w stanie ja zastąpić. No chyba ze genialny radiowiec ściągnie jakas koleżankę lub kolege z Malczewskiego. Polsat pewnie pociągnie pasmo i dobrze sobie w nim poradzi, moze niekoniecznie sam, ale we współpracy, a wybór raczej nie jest szeroki. Tak czy inaczej jest to niedobra decyzja. Ale przekonają sie o tym za kilka miesiecy i bedzie płacz.
Taki program robi sie dla prestiżu przede wszystkim, nie dla słupków. Wiesz o tym SA, czy jeszcze nikt Ci nie podszepnął tej genialnej myśli?
Raz jedyny w niedzielny poranek usłyszałem te wrzaski. Wytrzymałem może 10 min. Rozumiem, publicystykę i politykę w kanałach dedykowanych tv. Ale w ogólnopolskim radiu z muzyką godzinny program w niedziele rano? Kawa nie jest potrzebna, ciśnienie samo podskakuje. Istny masochizm. Jak Zet szuka słupków w tym paśmie to słuchacz znajdzie same nerwy.