Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jerzy Karwelis, były menedżer RASP do Marka Dekana: Wstydzę się, że pracowałem w kierowanej przez Pana firmie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (60)
WASZE KOMENTARZE
Ilość trollowych minusów i trolli rzuconych na front kradzieży mediów z rąk prywatnych potwierdza, że PiS obrał sobie prasę jako kolejnego wroga.
I to bez znaczenia, jaki pretekst by wybrał. A tak walczy przeciw linii pro-europejskiej.
Oczywiście, że będzie. Wolę, by Polska bogacila się w sojuszu z silnym, niż upadała w sojuszu... z nikim.
W sojuszu z Niemcami nasze zwycięstwo. W braku sojuszów - klęska.
Jakiemu Niemcowi, Mark Dekan jest Austriakiem a 50 % firmy należy do Szwajcarów. Dla czego szwajcarzy mieli wypowiadać się za UE, do której nie chcą wejść. Polacy nie rozumieją, że nie mają wpływu na UE, jeżeli że z pozycji jednego z 27 będą próbowali samemu zmienić UE na coś co już było i nie powróci. Niech PiS dziękuje Dekanowi za temat zastępczy. Springer obalił w Niemczech niejednego polityka, obali też PiS. Tego się oni boją.
Nic innego jak hipokryzja. Polacy chętnie pracują w Niemczech albo w niemieckich firmach w Polsce. Tylko jak nie potrafią wywiązać się z zadań, to wytykają im przeszłość i chamstwo. Dlaczego nikt nie odpowiada na pytanie, dlaczego Polacy sprzedają polskie firmy jak np. Broker FM/RMF FM Niemcom? Dlaczego sami nie potrafią nawet przez 50 lat prowadzić własną firmę? Wydawnictwa zachodnie dużo dłużej istnieją a Polacy po paru latach rezygnują. Polacy są tylko pośrednikami, nabywają koncesję i sprzedają już po krótkim czasie.