');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Oto brak szacunku dla siebie nawzajem. Szefowi Radia Gdańsk brakuje po prostu cywilnej odwagi, ergo jaj by wprost powiedzieć Jarkowi Janiszewskiemu, dlaczego program wylatuje.
Jeżeli to prewencyjna cenzura (a taka się zdarza JUŻ, o czym wykonawcy i zespoły piszą informują mnie o tym i dzwonią - szerzej napiszę o tym w przyszłym tygodniu), to bardzo źle to wygląda.
Jeżeli szefowie mediów boją się satyry, lub - w misyjnym uniesieniu - chcą stać się świętszymi od papieża, to oznacza to jedno: bezbarwność, spolegliwość, brak charakteru i wyczulenia na to, czym media powinny być.
Tak to niestety bywa, kiedy szefami rozgłośni regionalnych stają się osoby, które o muzyce nie mają żadnego pojęcia. Co do Big Cyc, przypomnę tylko, że na tak znienawidzonej płycie przez obóz władzy (rok 2005) "Moherowe Berety", obok nagrania tytułowego znalazł się także utwór "Tajni Agenci" oraz "Pechowy jak Polak". "Tajnych agentów" grywałem i grywam w swoich audycjach, wierząc w to, co śpiewa Dżej Dżej w kwestii "tajnych współpracowników", czyli "kto się sk.... zawsze będzie gnidą".
Ale jak widać obecnie - przykład idzie z góry (będąc w PZPR, jak pokazują pewne osoby u szczytu władzy „teraz”, po prostu „wtedy” robiło się Walenrodyzm. Zaraz przebiją płk. Kuklińskiego (sic!). I tak oto, czasy niby inne a wciąż "jakby" takie same" - cytując klasyka.
To członkowie tego rządu (przed wyborami oczywiście) tyle wypowiedzieli pięknych słów o restytucji polskiej kultury, zmianach w zapisach Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji a propos ilości polskiej muzyki. Tyle mówiono o odbiciu mediów z rąk "tych, co gardzą polską muzyką i kulturą". I tak dalej, i tak dalej.
A sam rzeczony Jarek Janiszewski grał dobrą muzę i dawał szansę na eterowy debiut młodym. Smutno robi się na sercu, patrząc na działania większości regionalnych prezesów Polskiego Radia z nadania pana Czabańskiego. Widać wyraźnie, że podczas kampanii wyborczej po prostu DRAMATYCZNIE rozmijano się z prawdą w tej kwestii.
Napiszę rzecz bardzo kontrowersyjną. W dzisiejszych czasach (lata medialne 2001 - 2017) talent na skalę Czesława Niemiena nie przebiłby się do mediów.
Patrząc na to, co wydarzyło się z Jarkiem Janiszewskim wstydzę sie, że tak wielu muzyków i artystów uwierzyło mi, kiedy mówiłem, iż krajobraz po wyborach 2015 będzie dla Was lepszy i normalniejszy. Cóż, mając tak wiele nadziei i idealistycznego podejścia do świata, z przeświadczeniem "chcieć to móc", wszystkich zainteresowanych (czytaj: wprowadzonych przeze mnie w błąd) - PRZEPRASZAM.
Napiszę rzecz bardzo kontrowersyjną. W dzisiejszych czasach (lata medialne 2001 - 2017) talent na skalę Czesława Niemiena nie przebiłby się do mediów.
Patrząc na to, co wydarzyło się z Jarkiem Janiszewskim wstydzę sie, że tak wielu muzyków i artystów uwierzyło mi, kiedy mówiłem, iż krajobraz po wyborach 2015 będzie dla Was lepszy i normalniejszy. Cóż, mając tak wiele nadziei i idealistycznego podejścia do świata, z przeświadczeniem "chcieć to móc", wszystkich zainteresowanych (czytaj: wprowadzonych przeze mnie w błąd) - PRZEPRASZAM.
KOMENTARZE (28)