Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jan Pospieszalski: Bez wolności słowa nie ma demokracji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
kwa kwa kwa...panie pospieszalski - idż się pan utop....
Pewnie jestem całkiem inny, bo według mnie w mediach publicznych nie powinno być miejsca dla dziennikarzy prezentujących jakiekolwiek WŁASNE poglądy polityczne. Jeśli mogę zidentyfikować, że p. Pospieszalski czy p.Karnowski to prawicowi dziennikarze, a p. Sierakowski czy p. Dębski np. - lewicowi, to nie maja prawa prowadzić żadnego programu w mediach publicznych! Ale jako goście prezentujący swoje poglądy - jak najbardziej, szczególnie w obowiązkowym zestawieniu w parze z kimś o poglądach przeciwstawnych. A klient niech sobie sam zdanie wyrabia, bądź nawet z p. pospieszalskim się zgadza. A jeśli znowu będzie podział na audycje prawicowe czy lewicowe - tym mniej szans na utrzymanie się mediów publicznych jako tych z autorytetem, wiarygodnych jako źródło informacji. Ależ ja tu głupoty piszę! Przepraszam! Przepraszam! Idę na spacer....
Pewnie jestem całkiem inny, bo według mnie w mediach publicznych nie powinno być miejsca dla dziennikarzy prezentujących jakiekolwiek WŁASNE poglądy polityczne. Jeśli mogę zidentyfikować, że p. Pospieszalski czy p.Karnowski to prawicowi dziennikarze, a p. Sierakowski czy p. Dębski np. - lewicowi, to nie maja prawa prowadzić żadnego programu w mediach publicznych! Ale jako goście prezentujący swoje poglądy - jak najbardziej, szczególnie w obowiązkowym zestawieniu w parze z kimś o poglądach przeciwstawnych. A klient niech sobie sam zdanie wyrabia, bądź nawet z p. pospieszalskim się zgadza. A jeśli znowu będzie podział na audycje prawicowe czy lewicowe - tym mniej szans na utrzymanie się mediów publicznych jako tych z autorytetem, wiarygodnych jako źródło informacji. Ależ ja tu głupoty piszę! Przepraszam! Przepraszam! Idę na spacer....