Program oparty na bardzo dobrym połączeniu teleturnieju i programu rozrywkowego, niszczą go bezsensowne powtórki tych samych piosenek. Prowadzenie żenujące, dobór piosenek w programie beznadziejny... Poza tym całkiem niezły:)
majka2013-10-17 15:10
00
Teleturniej "Jaka to melodia" przez jakiś czas był nowością na rynku TV, cieszył się powodzeniem właściwie większości oglądających. Teraz to nie teleturniej, tylko zgadywanka na zasadzie uczenia się na pamięć tytułów piosenek i strzelanie nimi w odpowiedzi. Sam prowadzący kilka razy dał przykład nieznajomości tematu, pierwszy raz, kiedy odpowiadająca zaskoczyła go informacją, że "Czarnego Alibabę" śpiewała przed Zauchą Helena Majdaniec, a szczytem niekompetencji było podanie w podpowiedzi prawidłowego tytułu piosenki (Piosenka kubańska) z reperuaru Janusza Gniatkowskiego, a oczekiwaniem tytułu zmienionego przez Józefowicza na "Kuba wyspa jak kamień gorąca". Samo to dyskwalifikuje prowadzącego. Oglądam program sporadycznie, więc na pewno takich "kwiatków" jest dużo więcej. Poza tym, jest to potwarz dla ludzi naprawdę słuchających muzyki. Gdyby nadawano nie refreny, a początek piosenki daję głowę, że 80% uczestników nie rozpoznało by najbardziej zanego przeboju polskiego czyli "Tanga milonga", nie mówiąc już o oryginale piosenki w sumie biesiadnej "Mały biały domek". Dotyczy to również i współczesnych nagrań. TVP po zlikwidowaniu naprawdę znakomitego teleturnieju "Wielka gra" naprawdę ma niewiele do zaoferowania w tej dziedzinie. A wielka to szkoda, gdyż kiedyś była nośnikiem wiedzy dla społeczeństwa. Komercja niestety zabija.
Piotrskorpon2013-10-18 13:16
00
Szkoda tylko, że program zapełnia się samymi powtórkami ponoć na prośbę widzów....
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Jaka to melodia?” nie daje szans konkurencji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Program oparty na bardzo dobrym połączeniu teleturnieju i programu rozrywkowego, niszczą go bezsensowne powtórki tych samych piosenek. Prowadzenie żenujące, dobór piosenek w programie beznadziejny... Poza tym całkiem niezły:)
Teleturniej "Jaka to melodia" przez jakiś czas był nowością na rynku TV, cieszył się powodzeniem właściwie większości oglądających. Teraz to nie teleturniej, tylko zgadywanka na zasadzie uczenia się na pamięć tytułów piosenek i strzelanie nimi w odpowiedzi. Sam prowadzący kilka razy dał przykład nieznajomości tematu, pierwszy raz, kiedy odpowiadająca zaskoczyła go informacją, że "Czarnego Alibabę" śpiewała przed Zauchą Helena Majdaniec, a szczytem niekompetencji było podanie w podpowiedzi prawidłowego tytułu piosenki (Piosenka kubańska) z reperuaru Janusza Gniatkowskiego, a oczekiwaniem tytułu zmienionego przez Józefowicza na "Kuba wyspa jak kamień gorąca". Samo to dyskwalifikuje prowadzącego. Oglądam program sporadycznie, więc na pewno takich "kwiatków" jest dużo więcej. Poza tym, jest to potwarz dla ludzi naprawdę słuchających muzyki. Gdyby nadawano nie refreny, a początek piosenki daję głowę, że 80% uczestników nie rozpoznało by najbardziej zanego przeboju polskiego czyli "Tanga milonga", nie mówiąc już o oryginale piosenki w sumie biesiadnej "Mały biały domek". Dotyczy to również i współczesnych nagrań. TVP po zlikwidowaniu naprawdę znakomitego teleturnieju "Wielka gra" naprawdę ma niewiele do zaoferowania w tej dziedzinie. A wielka to szkoda, gdyż kiedyś była nośnikiem wiedzy dla społeczeństwa. Komercja niestety zabija.
Szkoda tylko, że program zapełnia się samymi powtórkami ponoć na prośbę widzów....