Na waszej stronie AB blokuje mi 5 reklam, na WP już 32, a na Onecie - werble wrrrrr - 62, ba dum-tsss! Wchodzenie na polskie portale bez adblocka to jak chodzenie po klockach LEGO bez kapci. Można, ale boli.
R2D22017-05-18 09:45
00
Jeśli wchodzę z telefonu na jakiś portal a tu od razu reklama zakrywa mi cały ekran, to sory ale po iluś takich akcjach blokuję bez zastanowienia.
Zazwyczaj wygląda to tak, że wyłączam jedną reklamę a tu wskakuje druga, czasem trafi się też trzecia, która śmiga po innej części ekranu. Nie da się korzystać normalnie. Do tego dochodzą treści niskiej jakości w samych serwisach. Więc najpierw muszę przebić się przez badziewne reklamy, by dotrzeć do kiepskiego kontentu.
Gdyby jakość prezentowanych treści (czy ktoś to czyta w Onecie?) była satysfakcjonująca, nie tabloidowa, to nie wyłączałbym reklam.
Marek_Sz2017-05-18 09:56
00
Zgadzam się z przedmówcami. Ja dodam jeszcze to, że starsze komputery ( a jest ich w Polsce jeszcze dużo, wiem po pracuję w serwisie komputerowym ) nie dają rady z natłokiem reklam i klienci mi potem mówią, że im komputer w internecie wolno działa.... I co ja mam im zrobić ?? Co z tego, że oglądamy treści "za darmo" jak czasem się po prostu ich nie da zobaczyć bo tak zamulają ??
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Polacy wciąż w czołówce użytkowników adblocków. „Nie chodzi o jakość reklam, ale ich natłok, winne niskie ceny” (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (28)
WASZE KOMENTARZE
Na waszej stronie AB blokuje mi 5 reklam, na WP już 32, a na Onecie - werble wrrrrr - 62, ba dum-tsss!
Wchodzenie na polskie portale bez adblocka to jak chodzenie po klockach LEGO bez kapci. Można, ale boli.
Jeśli wchodzę z telefonu na jakiś portal a tu od razu reklama zakrywa mi cały ekran, to sory ale po iluś takich akcjach blokuję bez zastanowienia.
Zazwyczaj wygląda to tak, że wyłączam jedną reklamę a tu wskakuje druga, czasem trafi się też trzecia, która śmiga po innej części ekranu. Nie da się korzystać normalnie. Do tego dochodzą treści niskiej jakości w samych serwisach. Więc najpierw muszę przebić się przez badziewne reklamy, by dotrzeć do kiepskiego kontentu.
Gdyby jakość prezentowanych treści (czy ktoś to czyta w Onecie?) była satysfakcjonująca, nie tabloidowa, to nie wyłączałbym reklam.
Zgadzam się z przedmówcami. Ja dodam jeszcze to, że starsze komputery ( a jest ich w Polsce jeszcze dużo, wiem po pracuję w serwisie komputerowym ) nie dają rady z natłokiem reklam i klienci mi potem mówią, że im komputer w internecie wolno działa.... I co ja mam im zrobić ?? Co z tego, że oglądamy treści "za darmo" jak czasem się po prostu ich nie da zobaczyć bo tak zamulają ??