Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Warner Bros. Discovery uruchamia nowy kanał
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Natomiast w Polsce anime jest traktowane po macoszemu.
Nigdy nie wystartował zapowiadany Animax. Canal+ Polska, który niegdyś aktywnie promował anime w naszym kraju (w tym tytuły kierowane do osób dorosłych i tzw. starszej młodzieży), dzisiaj całkowicie skapitulował pod nowym kierownictwem (mimo, że we Francji Canal+ ma bogatą ofertę filmów/seriali tego gatunku).
Nawet kultowe filmy familijne Studia Ghibli (w Polsce aktualnie wyświetlane przez Netflix) nie doczekały się pełnego profesjonalnego dubbingu (tylko dosłownie kilka filmów ma dubbing, reszta dalej ma tylko lektora).
Filmy anime, który odniosły dosyć spory sukces w ostatnich latach w polskich kinach (Belle, Jujutsu Kaisen 0: The Movie, One Piece Film: Red, Dragon Ball Super: Super Hero) nie są do tej pory obecne w żadnym polskim serwisie VOD czy też nie zostały wyświetlone w żadnej polskiej telewizji.
PrimeVideo zablokował polskim widzom dostęp do biblioteki seriali anime, krótko po oficjalnym wejściu sklepu amazon.pl do Polski (mimo rozbudowanego katalogu w USA, Francji czy Niemczech).
Za granicą firmy medialne pokroju Netflix, AMC (HiDive) czy Sony (Crunchyroll) inwestują setki (a w przypadku Sony wydano rekordowe 1,2 mld USD za zakup serwisu Crunchyroll), natomiast rodzime firmy (kierowane przez pokolenie dziadersów) wciąż nie zauważają światowych trendów i tego czym interesuje się młode pokolenie.
W USA Toonami ma znacznie ciekawsze tytuły niż nieco oklepany i kierowany do młodszej widowni Dragonball:
Atak tytanów, Kimetsu no Yaiba, Made in Abbyss czy SOA: Alicization.