Fajnosłuchacze nie powinni aż tak bardzo narzekać - w przeciwieństwie do osób, które były krytyczne wobec rządów Dyr. Jethon. Nadal będzie playlista - co prawda jeszcze bardziej playlistowa, ale przynajmniej nikt nie będzie ściemniał, że to oprawa muzyczna. Za GH była nie do strawienia, ale okazało się, że nie ma rzeczy niemożliwych dla Metza - więc od zmiany na stołku szefa muzycznego jest jeszcze gorzej. Wartościowe audycje autorskie - od lat - są spychane na ramówkowy margines. Sobala jedynie napisze kolejny odcinek tego serialu. Jest tylko jedna recepta na media publiczne - zlikwidować, zaorać, posadzić las. Za Szyszki z lasem nie wyjdzie, ale może Sobala dokona dzieła zniszczenia. Później już tylko buldożery, pług i sadzenie drzewek. Będzie estetyczniej, zdrowiej i ciekawiej muzycznie, bo posłuchamy śpiewu ptaków, a nie pupilków przemysłu fonograficznego. Wartościowe audycje autorskie znajdą swoje miejsce w stacjach internetowych a za męskimi graniami, aksamitami, programami alternatywnymi, piosenkami dnia, płytami tygodnia tęsknić nie będę.
Czas na pop-corn2017-03-09 17:31
00
Czyli jak za komuny: głosowali jak chcieli - wybrali kogo trzeba. A tak na marginesie ciekawe jaka była podstawa prawna do takiego wyboru prezesa...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jacek Sobala wybrany przez Radę Mediów Narodowych na prezesa Polskiego Radia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
Fajnosłuchacze nie powinni aż tak bardzo narzekać - w przeciwieństwie do osób, które były krytyczne wobec rządów Dyr. Jethon. Nadal będzie playlista - co prawda jeszcze bardziej playlistowa, ale przynajmniej nikt nie będzie ściemniał, że to oprawa muzyczna. Za GH była nie do strawienia, ale okazało się, że nie ma rzeczy niemożliwych dla Metza - więc od zmiany na stołku szefa muzycznego jest jeszcze gorzej.
Wartościowe audycje autorskie - od lat - są spychane na ramówkowy margines. Sobala jedynie napisze kolejny odcinek tego serialu.
Jest tylko jedna recepta na media publiczne - zlikwidować, zaorać, posadzić las. Za Szyszki z lasem nie wyjdzie, ale może Sobala dokona dzieła zniszczenia. Później już tylko buldożery, pług i sadzenie drzewek. Będzie estetyczniej, zdrowiej i ciekawiej muzycznie, bo posłuchamy śpiewu ptaków, a nie pupilków przemysłu fonograficznego. Wartościowe audycje autorskie znajdą swoje miejsce w stacjach internetowych a za męskimi graniami, aksamitami, programami alternatywnymi, piosenkami dnia, płytami tygodnia tęsknić nie będę.
Czyli jak za komuny: głosowali jak chcieli - wybrali kogo trzeba.
A tak na marginesie ciekawe jaka była podstawa prawna do takiego wyboru prezesa...
..to on tez z tej prawicowej trzody?