Z oswiadczenie Kurskiego wynika ze placi czesciowo na syna, a sad nie zasadzil do tej pory zadnych alimentów, wynika wiec ze to jest jakies porozumienie z zona, w formie ustnej lub pisemnej, wiec tak naprawde nie wiadomo czy sie z niego wywiazuje czy nie. Tak rozumujac po ludzku - nie trzeba czekac na sad by placic alimenty.Nie wiem jak jest w tym wypadku, ale reakcja Kurskiego wyglada mi na przesadzona.
ja2017-01-31 10:26
00
Czytać ze zrozumieniem niestety trzeba umieć- słowo klucz- zaległości które zasądził sąd a WP nie mówi o zasądzonych.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jacek Kurski pozwie Wirtualną Polskę za tekst o jego alimentach. „Płacę z nawiązką na dzieci”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Z oswiadczenie Kurskiego wynika ze placi czesciowo na syna, a sad nie zasadzil do tej pory zadnych alimentów, wynika wiec ze to jest jakies porozumienie z zona, w formie ustnej lub pisemnej, wiec tak naprawde nie wiadomo czy sie z niego wywiazuje czy nie. Tak rozumujac po ludzku - nie trzeba czekac na sad by placic alimenty.Nie wiem jak jest w tym wypadku, ale reakcja Kurskiego wyglada mi na przesadzona.
Czytać ze zrozumieniem niestety trzeba umieć- słowo klucz- zaległości które zasądził sąd a WP nie mówi o zasądzonych.