Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jacek Kurski: oglądalność TVP Info zaniżona w pomiarze Nielsena, politycy PO nie mogą sobie pozwolić na bojkot
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Licząc na Netii mającej z pół miliona umów wyliczył 1,5mln oglądalności TVP INFO.
Więc albo posiłkował się Nielsenem, albo przełożył Netię na całą populację.
A Netia populacji nie odzwierciedla, bo swój start miała na łączach tepsowskich. Wręcz reklamowała siebie jako tańszą alternatywę.
W uproszczeniu: gdyby zrobić sondaż telefoniczny wyłącznie na numerach stacjonarnych i zrobić sondaż na wyłącznie na numerach komórkowych, uzyskalibyśmy każdorazowo wyniki wartościowe dla pewnej grupy, ale czytane bez namysłu - pozornie całkowicie sprzeczne.
Licząc na Netii mającej z pół miliona umów wyliczył 1,5mln oglądalności TVP INFO.
Więc albo posiłkował się Nielsenem, albo przełożył Netię na całą populację.
A Netia populacji nie odzwierciedla, bo swój start miała na łączach tepsowskich. Wręcz reklamowała siebie jako tańszą alternatywę.
W uproszczeniu: gdyby zrobić sondaż telefoniczny wyłącznie na numerach stacjonarnych i zrobić sondaż na wyłącznie na numerach komórkowych, uzyskalibyśmy każdorazowo wyniki wartościowe dla pewnej grupy, ale czytane bez namysłu - pozornie całkowicie sprzeczne.
Ps. Opowiadanie o tym, że bojkot nigdy nie dojdzie do skutku... Opowiadanie o swojej bezalternatywności... potędze...
W XVIIw. polska szlachta uwierzyła, że Polska spichlerzem Europy. I obce kraje sobie bez niej nie poradzą. Że jest bezalternatywna. Zbyt ważna. Najpotężniejsza. Stworzyła sobie złudzenie i sama w nie uwierzyła.
Potem był jeden zerwany Sejm (Siciński), kilka niezebranych podatków, nieopłacony przez dwa lata żołd, bunt, klęska nieopłaconego wojska zawodowego na Ukrainie. A potem armia szwedzka, kozacka, tararska, moskiewska, węgierska kolejno rozdeptały I Rzeczpospolitą...