Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Iwo Zaniewski i Kot Przybora odchodzą z agencji PZL. „Nasze wizje są różne”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Teraz do kreacji trafiają niestety ludzie którzy o niczym innym nie marzyli. Kręcą ich festiwale, nagrody, openspace w Mordorze i to że mają blisko do Coffe Heaven. Żeby coś wymyśleć fajnego to trzeba mieć jednak trochę szersze horyzonty, inne zainteresowania, dystans, wiedzę, ciekawość świata i zmysł obserwacji, oglądać dobre filmy, czytać książki a nie tylko shotsy i reele norweskich reżyserów.
Smutni chłopcy w krawatach, z kompleksami większymi nawet od swoich służbowych aut wykończyli KREATYWNA I NIEZALEŻNA AGENCJE, jakich ze swiacą szukac w Polsce. Gratulacje dla Leo Piździet
Te ich reklamy Żubra, Tesco, Plusa, poza tym, że są świetne, to - tak naprawdę - jeden i ten sam pomysł - przewrotny dowcip ocierający się o pure nonsens. Serial rozpisany na różne głosy, albo raczej Harlequin. I żarło, póki żarło, ale się przeżarło.