Proponuję kolejną odsłonę kampanii reklamowej z wybitnym niemieckim przywódcą socjalistycznym Adolfem Schicklgruberem. Heyah Hitler!
Michael Koenigsberg2013-01-07 14:13
00
zdaje się że dyr. kreatywni od tej roboty ulegają pokusie bycia " bogami" od umysłów konsumenta nie ma granic liczy się skuteczność -rezonans - kasa ale czy na pewno ? redukując konsumenta do żartu który ma być jak gąbka ssąco wydalająca czy sami dyr. nie stają się swoim produktami ? jak gąbki ?
focus z boku 2013-01-07 14:27
00
Wywaliłabym na zbity pysk osobę, która dopuściła i zatwierdziła tę reklamę. Zastanawia mnie, czy Heyah na prawdę nie ma pomysłów na reklamę, która w pozytywny sposób zwiększyłaby wpływy? Jak nie Świnia, która wkłada sobie wtyczkę do nosa, to teraz Lenin wyłażący z oka. Coś obrzydliwego......Wywalcie tych plastyków, pomysłodawców i zatrudnijcie profesjonalistów. Jak inne firmy dają sobie radę? Czy nie daje to nikomu do myślenia
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Internauci oburzeni reklamą Heyah z Leninem. „Precz z komuną”, „Podpalać ich siedziby”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Proponuję kolejną odsłonę kampanii reklamowej z wybitnym niemieckim przywódcą socjalistycznym Adolfem Schicklgruberem. Heyah Hitler!
zdaje się że dyr. kreatywni od tej roboty ulegają pokusie
bycia " bogami" od umysłów konsumenta
nie ma granic liczy się skuteczność -rezonans - kasa
ale czy na pewno ?
redukując konsumenta do żartu który ma być jak gąbka
ssąco wydalająca
czy sami dyr. nie stają się swoim produktami ?
jak gąbki ?
Wywaliłabym na zbity pysk osobę, która dopuściła i zatwierdziła tę reklamę. Zastanawia mnie, czy Heyah na prawdę nie ma pomysłów na reklamę, która w pozytywny sposób zwiększyłaby wpływy? Jak nie Świnia, która wkłada sobie wtyczkę do nosa, to teraz Lenin wyłażący z oka. Coś obrzydliwego......Wywalcie tych plastyków, pomysłodawców i zatrudnijcie profesjonalistów. Jak inne firmy dają sobie radę? Czy nie daje to nikomu do myślenia