Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
InPost grozi sądem po materiale o Biedronce. „Paczkomat stanowi znak towarowy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (48)
WASZE KOMENTARZE
To, że przyjęło się w obecnie jako słowo ogólnie określającego tego typu urządzenia, nie oznacza, że nie jest ono unikalne i oryginalne.
Zauważ, że przed 2009 r. nikt nie znał takiego słowa i nie używał go w Polsce. Roszczenia Inpostu są jak najbardziej zasadne, jak również ich prawo do słowa "paczkomat".
To, że słowo to zostało później spopularyzowane nie wypływa na jego oryginalność i unikatowość w momencie rejestracji prawa. Dotyczy się to wielu słów, chociażby wskazane wcześniej w komentarzach słowo adidas.
zamiast czepiać się terminologii weźcie się do roboty, inpost to najgorszy sposób dostarczenia paczki!
Będzie, jak kiedyś w Polsce z CPNem, w UK z Hooverem (na wszystkie odkurzacze), w USA Cleanexem (na chust. hig.), czy wciąż obecnych w mowie potocznej „adidasach Reeboka”. Bzdurne nadymanie się tych od paczek. Paczkomat to paczkomat niezależnie od tego, kto jest operatorem. W tym wypadku,powstaje pytanie ile kosztuje TAKA opinia org. rejestrującego taką nazwę.