Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„I kto to mówi?” ogląda tylko 600 tys. widzów. TVP2 przegrywa z konkurencją
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
a jaka jest w tym samym czasie oglądalność "SPADKOBIERCÓW" na TV4?
Jeśli kogoś bawi qpa na palcu i grzebanie w rynsztoku to jest to program dla niego.
Zero pomysłu, zero polotu, zero zabawy i ten kretyński rechot z niczego.
To jest za abonament to nie dziwne, że płaca tylko emeryci bo się boją.
Moim zdaniem to już wypalone osóbki, których już funkcjonują w grajdołku intelektualnym.
Program leci za późną porą. To jest efekt tak marnej oglądalności. Nie to, że ludzie nie lubią dobrego kabaretu, ale może tym tłukom z TVP2 trzeba uzmysłowić fakt, żeby ten program leciał np. w piątek po "1 z 10" i wywalić z tego czasu antenowego powtórki żałosnych "Barw szczęścia".