Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„I kto mówi” w TVP2. Piotr Bałtroczyk: Nasze show nie ma nic wspólnego z prymitywną rozrywką
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Ale w was nienawiści... Oglądałem masę odcinków wersji amerykańskiej (sezony 1-8) i wszystkie polskie, jakie się do tej pory ukazały i bynajmniej żadnej żenady nie widzę, a czasami polska wersja mocno przebija amerykańską. Ale jak ktoś podchodzi do produktu z myślą "to na pewno będzie klapa, bo polskie/podróbka amerykańskiego", to nigdy nie dostrzeże nic fajnego... Właśnie z takiego nastawienia tak mało dobrych programów mamy dziś w TVP... Tutaj jednak program jest rewelacyjny. Nie ma dobrej alternatywy dla niego - Spadkobiercy już się trochę przejedli, a zawsze można ich obejrzeć w Internecie potem. Niestety dzisiejsi Polacy tak mają mózgi zasyfione amerykańskim badziewiem (bynajmniej nie chodzi mi o WLIIA, które też jest rewelacyjne), że przemawiają do nich tylko programy pokroju Trudne Sprawy itp., podczas gdy I kto to mówi stanowi jakościowo ich całkowite przeciwieństwo. Mnie śmieszy, Proszę ja was bardzo, humor polski, który w dzisiejszych czasach mocno podupadł, a którego reaktywują właśnie takie programy jak "I kto to mówi", czy nieco już niestety przeżarci "Spadkobiercy".