Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Hollywoodzkie premiery szybciej na platformach VOD, 45 dni od kinowej premiery. „Hollywood musi gonić rynek”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Na chłopski rozum to twórcy filmów stracą i to sporo. Po co mam iść do kina na coś, co i tak po półtora miesiąca będzie dostępne w internecie? Zamiast 20 zł za bilet, zapłacę za ten konkretny film parę groszy, przyjmując że mam Showmax za 19,90 miesięcznie. Nie wspominając, ze równie dobrze mogę być "piratem" - za free obejrzeć film, który posiadacz Netflixa wrzuci dalej i nie będę jedynym, który zamiast płacić i nawet te 20 zł miesięcznie, po prostu będę sobie oglądać za darmo. Im dłużej wiem, ze muszę czekać na jakaś premierę, tym większe ryzyko ze nie wytrzymam i pójdę do kina. Mając najnowszy tytuł miesiąc po premierze za darmo.. cóż. Jak filmotworca zamierza na mnie zarobić? I która platforma VoD będzie wywołała grube miliony, żeby 30 Kowalskich obejrzało legalnie, a 3000 dzięki jednemu z 30, który zapoda film dalej. Trochę realizmu, Panowie. Wyjdźcie z biur na świeże powietrze czasem.
10 dni? To pewnie jakieś crapiszcza byłyby tak szybko.
Michał Brański... ten człowiek jest boski... nie wiedziałam że istnieją na świecie tacy ludzie. Zawsze kiedy czytam jego komentarze zastanawiam się czy on taki jajcarz czy taki po prostu inny