Pij pij rozbawiony może pomoże,albo jak to kawa...odwrotnie,pogratulować motywacji i spędzania czasu,no ale jak tak popatrzymy jak się żrą między sobą ci na froncie z własnymi chorymi wizjami i pisoskimi...też kupa uciechy i czasu na to pójdzie,po co kawa.
Tom a kiedy ostatnio srałeś i czy byłeś w tej redakcji albo pod łóżkiem,czy się domyślasz?karkołomne koncepcje,ale przecież nie takie bajdury od roku co dnia słyszymy.A nie pomyślałeś,że może po prostu Adamczykowi głupio było i chciał jak najłagodniej obejść się z gościem i tematem,zwłaszcza zaatakowany,nie zawsze agresja rodzi agresję.No,ale może nie doceniam Adamczyka i całą sytuację oceniam źle,nie upieram się.NIe rozumiem tylko tych,co mówią:po co oni zaprosili Glińskiego.Gliński miał prawo wystąpić y wyjaśnić swoje stanowisko i gdyby nie jego zachowanie,gdyby trzymał się faktów albo choć tego,co mówił ogólnie,o rodzinach,krucjacie,co już prawdą nie jest,to byłoby w porządku.Albo później spadłyby maski,też możliwe.Tak i tych,którzy mówią o krucjacie przeciw organizacjom posarządowym.Albo znów,co jest plagą ostatniego roku udają,że nie kumają,albo naprawdę ine rozumieją.Organizacje pozarządowe,które robią wiele wspaniałych rzeczy,albo które nie muszą się tłumaczyć z rożnych rzeczy tym,że przecież pomogli Wojtusiowi i Janeczce i spróbuj ich ruszyć,to Jadzia zemrze...bo kto jej pomoże,można wymieniać i wymieniać i trzeba i mam nadzieję,że wiadomości będą to robić,inne media też.dziś sprawa odłożona na później,chyba słusznie,choć czy,czas pokaże.I oby nie podkreślali jako wzorcowy przykład w kółko tej od kwatery Ł.ogromnie ważne jest to co ta fundacja robi,wielce szlachetne,potrzebne i cenne,bezcenne dla Polski i konkretnych osób,warto o tym mówić,ale akurat w tej batalii niedobry albo jeden z wielu faktycznych,przykład.Ktoś już napisał jak to jest z tymi milionami.Zaznaczam,że mamświadomość,że niejedną fundację można oskarżyć niewinnie,tj.osoby w niej,albo mylnie oceniając intencje,fakty,czy domysły,zrobić wokół niej smrodek,że niejednej może się oberwać za innych,w wymianie politycznego ognia;aż tak naiwny nie jestem,by twierdzić,że nie.Jak w życiu.Iluśniewinnych siedzi,iluś winnych nie.Spróbuj wsadzić któregoś z byłej władzy,choćby nie wiem ile naszej kasy przerżnął,oberwie ci się od "ofiar"politycznych,od wspólników,od zaślepionych i okłamywanych,ale i od swoich,że za mało,za nisko,że nie wsadzasz...I tak z fundacjami.Temat tabu ma być do kroćset do 2050 r.?no wiem,jeszcze nie zostały odpowiednio wypromowane,jeszcze nie stały się dla przeciętnego człowieka codziennością,ważną niezwykłą a zarazem zwykłą oczywistością,ale o której wie,a już od tej negatywnej strony.Ale zamiatać pod dywan dlatego,by nie oberwali inni?Ano dylemat nie do pozazdroszczenia,już pomijając gry i wojnyh polityczne.Ale jeśli konkretne osoby dostają konkretne albo nie do końca nawet zliczone grube miliony i podpisują się pod tym co robią ich ojcowie,rodziny,to dlaczego mamy o tym nie wiedzieć,nie mówić,bo co,bo się wścieknie redaktor dusia,redaktor misiu,prezes bisiu,a polityk model zacznie krzyczeć o domu wariatów i krucjacie?ludzie oddzielcie te wszystkie sprawy i zastanówcie się...n o chyba,że wierzycxie,że były i obecny prezes TK i były prezydent walczą o Polskę,demokrację i naszew dobro,a ich córki są niewinne jak dziewice i nic z tym nie mają wspólnego,w myśl zasady,dzieci nie odpowiadają za grzechy i działania poglądy ojców.Wiemy jak dziecko może się różnic od ojca,ogromnie;jeśli ktoś to wyklucza to jest durniem patentowanym bez względu na to czy jest lewakiem prawakiem czy ślkimakiem;wiemy też,że często są powiązani rodzinnie w każdym,najlepszym i najgorszym tego znaczeniu,kto odrzuca to,jest durniem patentowanym bez względu,jak wyżej.MOże zostać ofiarą,może w ogole jest ofiarą,bo tak go wychowano,albo presja rodziny i znajomych ze środowiska,jego znajomych i rodziców;ale może jest w pełni świadomym wspólnikiem.Wiem,życie,polityka,jak świat światem,ale co,nie mówić o trym?a czy chodzi tylko o to,czy intencje robiących te materiały są inne to insza rzecz.I polecam te chwilki refleksji przy kolejnych artykułach publikacjach na ten temat.To jak to oceniamy,gdy nasi gdy tamci dostają,albo rodziny naszych,ich...osobny temat,moż enie osobny,ale...I tak ktoś chce ujawnić,że miliony idą na to a nie na to,a ktoś cynicznie do niego powie: a co chcesz zaszkodzić potrzebującym i innym fundacjom?By każdy kto ma fundację a zwłaszcza ileś w niej milionów,przypomnę,żeniejedna operacja,rehab.kosztują setki tysięcy i to nie zł...była podejrzana?by miała mniejsze wpływy?no nie chcę,mówi tamten i daje tamtemu kręcić dalej lody;wyższe dobro.Tak?hm....
Prawnik:akurat w te klocki Kurski jest naprawdę dobry,bez względu na to,czy masz rację czy nie;ale parę banalnych potknięć już miał i przepłaconych inwestycji;czy się nauczył?hm...

=-=-totalny,.,.,.odlot glinskiego,.,.,.sklerotyka

=-=-i jak glinski moze spojrzec w oczy,.,.,.chorym inwalidom dzieciom chorym na nowotwory ktorzy nie maja ani,.zlotowki od fundacjii to glinski teraz powinien oddac te pieniadze,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,na leczenie,,,,,,,,,,,,,,,,,,,a nie ,.na widmo fikcyjne,,,,,,,,,,,,,,,,,