Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Gazeta Wyborcza” z wytycznymi dotyczącymi tekstów wrażliwych: Bez pośpiechu i pisania tekstów o sobie
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Ktoś jeszcze czyta to Hów-no Wybiórcze?
Więcej Kąckich w szafie?
Brak pośpiechu? Śmiechu warte. Na śmieciówce poniżej tego, co obiecywali na rękę, każą tam robić 5 razy w tygodniu codziennie minimum 3 duże, klikalne teksty, na których mają jeszcze zarobić znajomi królika, nawet jeśli promują największe bzdury. Najpierw sprawdźcie, kto i w czyim interesie zleca (a wręcz wymusza) najbardziej kontrowersyjne tematy w kontrze do tego, co proponują sami dziennikarze. No, ale przecież niektórych redaktorów nie dopuszcza się do kolegiów redakcyjnych, żeby tylko wydawcy mogli udawać, że są niewinni tego, co się tam dzieje i jak zmieniane są tytuły tylko po to, by celowo ośmieszać autorów. Na koniec i tak przecież w Agorze z łatwością zniszczą wszystkich, którzy ośmielą się obnażyć, co wyprawiają tam osoby, które paradoksalnie robią najmniej czegokolwiek wartościowego. Jeszcze chętnie pomogą im w tym inne "zaprzyjaźnione" media lub patoinfluencerzy. Reszcie wmówią, że dziennikarz podważył ich zaufanie lub sam sobie coś powymyślał. Robią tak z każdym, kto im w czymś podpadnie.