Bart Staszewski decyduje o tym co i jak wolno pisać i publikować w GW? Przecież to jest coś niewyobrażalnego dla redakcji, która podobno walczy o "wolność słowa".

Przecież Głuchowski to żaden „uznany autor”. Dlaczego pomijacie fakty? Ani slows o plagiacie czy bredniach w książce „Zatoka świń”, co opisał Onet. I kontrowersjach wokòł tekstu o synu Kurskiego też nic. Tylko nie kasujcie od razu mojego wpisu. Lepiej zapytajcie swojego dziennikarza dlaczego zmanipulował tak prostą notkę.

Uwazam ze osoby LGBT sa chore i nalezaloby je leczyc ale tak sie nie dzieje bo sa politycznie wykorzystuwane i nie jst to na reke lewicy ktora swiatopogladowo nie mialaby nic do zaproponowania,no moze poza zabijaniem nienarodzony dzieci (aborcja) czy unicestwianiem osob starszych (eutanazja). Seks dwoch facetow to obrzydlistwo i nikt tego nie zmieni