Odpowiadając na pytanie kończące Twój wpis: moim zdaniem nikt. Jeśli ktoś zrezygnował z uczestnictwa w mszy św. na rzecz kina, zrobił to już dawno, nie potrzebuje do tego "pretekstu" w postaci takiego filmu. A co do meritum - dla mnie to nie case kryzysowy, ale promocyjny/marketingowy! Kryzysowo już niewiele się zadzieje wg mnie. Za to zrobić kolejny film uderzający w kolejną grupę, w najtańszy możliwy sposób budując buzz wokół własnej twórczości. Budować na odwołaniach do bazarowych opinii na temat jakiejś grupy społecznej i zyskiwać realny zasięg. Mistrzostwo! W kolejce reżyser ma jeszcze nauczycieli, urzędników, może strażaków
Norbert Kilen2018-09-24 20:40
00
Dlaczego Ateiści tak nienawidzą Katolików? Co wam zrobili złego że tak ich wysmiewacie, obrażacie, poniżacie? Kościół to miliony wiernych na całym świecie a takie poniżanie i wulgarne traktowanie tylko sprawia ból i wielką przykrość.
Piotr2018-09-24 23:00
00
Zapominacie o mediach społecznościowych, teraz są one bardziej wpływowe niż jeszcze 2 lata temu. "Kler" doda ludziom odwagi, która ma teraz formę hejtu i nagonki, ale z czasem może spowodować, że łatwiej będzie otwarcie mówić o problemach z Kościołem, i że wielu przestanie traktować księdza jako kogoś z innej planety. Dzięki nowym czasom w Internecie obnażane są kolejne "autorytety" i niedługo dla ludzi nie będą miały znaczenia ani zajmowane stanowiska, ani złote sukienki biskupów. Duże korporacje i koncerny medialne coraz bardziej tracą wpływ na ludzi, więc to co się pisze i mówi w "starych" mediach nie jest aż takie ważne jakbyście chcieli.
"...Duże korporacje i koncerny medialne coraz bardziej tracą wpływ na ludzi ..." Koń by się uśmiał. Masz na myśli Google, Facebooka i Twittera?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
O tym, czy „Kler” zaszkodzi Kościołowi zdecyduje sam Kościół
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Odpowiadając na pytanie kończące Twój wpis: moim zdaniem nikt. Jeśli ktoś zrezygnował z uczestnictwa w mszy św. na rzecz kina, zrobił to już dawno, nie potrzebuje do tego "pretekstu" w postaci takiego filmu. A co do meritum - dla mnie to nie case kryzysowy, ale promocyjny/marketingowy! Kryzysowo już niewiele się zadzieje wg mnie. Za to zrobić kolejny film uderzający w kolejną grupę, w najtańszy możliwy sposób budując buzz wokół własnej twórczości. Budować na odwołaniach do bazarowych opinii na temat jakiejś grupy społecznej i zyskiwać realny zasięg. Mistrzostwo! W kolejce reżyser ma jeszcze nauczycieli, urzędników, może strażaków
Dlaczego Ateiści tak nienawidzą Katolików? Co wam zrobili złego że tak ich wysmiewacie, obrażacie, poniżacie? Kościół to miliony wiernych na całym świecie a takie poniżanie i wulgarne traktowanie tylko sprawia ból i wielką przykrość.
"...Duże korporacje i koncerny medialne coraz bardziej tracą wpływ na ludzi ..."
Koń by się uśmiał.
Masz na myśli Google, Facebooka i Twittera?