Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
O tym, czy „Kler” zaszkodzi Kościołowi zdecyduje sam Kościół
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
A dlaczego kościół i przygłupy prawicowe wypowiadają się o tematach o których nie mają pojęcia? Chcesz powiedzieć, że kościół, jego hierarchowie to homoseksualiści i lesbijki(?) będący ekspertami w kwestiach życia rodzinnego i aborcji? Czyżby znali się na tym bo są częścią tych zagadnień?
Problemem Polski jest katolicyzm z przyzwyczajenia albo na pokaz. Większość Polaków nie wybrała samodzielnie swojej wiary. Zostali w nią wmanipulowani, zanim byli w stanie powiedzieć choć jedno słowo. A potem byli gnani siłą rozpędu, bo skoro się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B. Wynik jest taki, że może i mamy 90% Polaków ochrzczonych w kościele katolickim, ale tak naprawdę do kościoła chodzi około 25% (polecam dokładną analizę opartą na źródłach katolickich "ilu Polaków chodzi na niedzielne msze? Policz – instrukcja obsługi wskaźnika dominicantes ISKK"). Badania niezależnego instytutu Pew Research Center "The Age Gap in Religion Around the World" (do znalezienia w sieci), pokazują że Polska jest krajem, w którym młodzież najszybciej odchodzi od religii.
W tej sytuacji film taki jak "Kler" może być bardzo pożyteczny i dla Polski i dla kościoła katolickiego. Może on sprowokować proces oczyszczenia. Może wreszcie ci, którzy chodzą do kościoła, chrzczą dzieci i biorą śluby kościelne tylko po to, "żeby się nie wychylać, bo to niebezpieczne", zobaczą że nie mają powodu żeby to robić. Oczywiście liczebność kościoła zmaleje, ale jakość jego członków wzrośnie.
Nie sądzę, żeby trzymanie w nim na siłę ludzi, którzy tak naprawdę nie czują się i nie chcą być katolikami służyło dobru kościoła. Jezus zawsze walczył z obłudą i zakłamaniem. Może na skutek tego kościół stanie się biedniejszy, ale to też może być dla niego pożyteczne, bo pomoże oczyścić się z ludzi, którzy są jego funkcjonariuszami dla pieniędzy, kariery lub władzy.
Ja na ten film nie idę, bo szkoda mi kasy. Wolę rzucić ją w niedzielę na tacę...