Nadal wirtualne źle piszą, należy dodać ważną rzecz, menadżer Kayah jak sam napisał dowiedział się NIEOFICJALNIE, że Kurski powiedział "po moim trupie" odnośnie występu Kayah o czym jako pierwsza dowiedziała się Wyborcza. Dziwnym trafem... Także na podstawie NIEOFICJALNYCH plotek Kayah zrezygnowała choć nikt jej nie wygonił. Dodatkowo uświetniła swoją obecnością 2 dni później nagrody Wyborczej człowiek roku, gdzie wystąpiła jako gwiazda. Następnie poszła cała lawina
adam2017-05-22 14:35
00
Zamieszanie wokół tegorocznego festiwalu w Opolu zaczęło się w sobotę 13 czerwca,
Wehikuł czasu?
Dopytam2017-05-22 14:44
00
No i co z tego? PiS już raz nabroiło, przyszło PO i niczego nie rozliczyli. PiS też straszył rozliczeniem PO, ale niż nie rozliczyło, bo jest skupili na posadach dla swoich. I tak w koło - zero odpowiedzialności. Jak Pani w Biedronce ma manko na kasie, to lecą po pensji. Tutaj przy milionowych budżetach - nic.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Telewizja Polska pozywa Agorę, WP, RASP i „Newsweeka” za informacje o cenzurowaniu wykonawców festiwalu w Opolu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Nadal wirtualne źle piszą, należy dodać ważną rzecz, menadżer Kayah jak sam napisał dowiedział się NIEOFICJALNIE, że Kurski powiedział "po moim trupie" odnośnie występu Kayah o czym jako pierwsza dowiedziała się Wyborcza. Dziwnym trafem... Także na podstawie NIEOFICJALNYCH plotek Kayah zrezygnowała choć nikt jej nie wygonił. Dodatkowo uświetniła swoją obecnością 2 dni później nagrody Wyborczej człowiek roku, gdzie wystąpiła jako gwiazda. Następnie poszła cała lawina
Zamieszanie wokół tegorocznego festiwalu w Opolu zaczęło się w sobotę 13 czerwca,
Wehikuł czasu?
No i co z tego? PiS już raz nabroiło, przyszło PO i niczego nie rozliczyli. PiS też straszył rozliczeniem PO, ale niż nie rozliczyło, bo jest skupili na posadach dla swoich. I tak w koło - zero odpowiedzialności. Jak Pani w Biedronce ma manko na kasie, to lecą po pensji. Tutaj przy milionowych budżetach - nic.