Nadal wirtualne źle piszą, należy dodać ważną rzecz, menadżer Kayah jak sam napisał dowiedział się NIEOFICJALNIE, że Kurski powiedział "po moim trupie" odnośnie występu Kayah o czym jako pierwsza dowiedziała się Wyborcza. Dziwnym trafem... Także na podstawie NIEOFICJALNYCH plotek Kayah zrezygnowała choć nikt jej nie wygonił. Dodatkowo uświetniła swoją obecnością 2 dni później nagrody Wyborczej człowiek roku, gdzie wystąpiła jako gwiazda. Następnie poszła cała lawina
Oczywiście, prawda. Ale trudno oskarżyć "lawinę" . To cała gromada mediów, które metodą: podaj dalej kolportowały wiadomość GW, nie prostując, a jedynie ubierając ją w ozdobniki typu, "miał powiedzieć, miał zwolnić, miał podobno". Proces będzie prawdopodobnie przegrany. Dla mnie to klasyka mechanizmu pięknie zilustrowanego w filmie "Fakty i akty"
Nina2017-05-22 15:28
00
wszystkich Polaków,którzy nie lubią mnie i pisu...
...i jeszcze pozwę2017-05-22 15:30
00
TVP się ośmiesza. Zamiast ratować festiwal w Opolu ,idą do sądu. Hahaha.Ciąg dalszy żenady. Czy TVP zamierza pozwać każdego artystę z osobna ???
Pozwolę się nie zgodzić. Kurski z ekipą działają w myśl maksymy mówiącej, że najlepszą obroną jest atak. Świetnie wiedzą, że jeśli będzie proces to nie zakończy się ani dziś, ani jutro. Poza tym jak znamy życie opłaty sądowe raczej z budżetu tvp. Kurski i ekipa powinni jednak uważać, bo jeśli media dochowały przewidzianej prawem należytej staranności, to przegrają w każdym sądzie. Podobnie w sprawie opinii czy komentarzy o cenzurowaniu. Nadto Kurski już raz nadział się w pewnej sprawie z NIE Urbana, gdy usiłował zablokować jakiś tekst o rozwodzie czy miłosnych przygodach. W ten sposób zwrócił uwagę na własny problem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Telewizja Polska pozywa Agorę, WP, RASP i „Newsweeka” za informacje o cenzurowaniu wykonawców festiwalu w Opolu
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Oczywiście, prawda. Ale trudno oskarżyć "lawinę" . To cała gromada mediów, które metodą: podaj dalej kolportowały wiadomość GW, nie prostując, a jedynie ubierając ją w ozdobniki typu, "miał powiedzieć, miał zwolnić, miał podobno". Proces będzie prawdopodobnie przegrany. Dla mnie to klasyka mechanizmu pięknie zilustrowanego w filmie "Fakty i akty"
wszystkich Polaków,którzy nie lubią mnie i pisu...
Nadto Kurski już raz nadział się w pewnej sprawie z NIE Urbana, gdy usiłował zablokować jakiś tekst o rozwodzie czy miłosnych przygodach. W ten sposób zwrócił uwagę na własny problem.