Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Fałszywych informacji w internecie będzie przybywać. Opłacają się autorom, rozprzestrzeniają się w social media
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Wy w tych Wirtualnych Mediach to chyba już wstydu nie macie. Do wypowiedzi o "fake news" zaprosiliście przedstawiciela gazety, która ma między innymi takie dokonania (wymieniam tylko te z ostatnich kilku miesięcy):
- w czasie tzw. "puczu" informowała o zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Polską i zawracanych samolotach
- opublikowała wywiad nt. aktualnych wydarzeń politycznych z osobą zmarłą kilkanaście lat temu
- informowała, że władze PR zarzuciły Wojciechowi Mannowi braki warsztatowe, mimo, że nic takiego nie miało miejsca
Wypowiada się także przedstawiciel telewizji, która:
- kilka dni temu przedstawiła rzekome zabawy prezydenta USA z prostytutkami w Rosji jako fakt dokonany
- podrzucała butelki po alkoholu do śmietnika w czasie ŚDM
- jest twórcą instytucji tzw. "świadka TVNu" (polegam wygooglować na YT)
- w grafikach prezentujących wyniki sondaży systematycznie zmienia proporcje słupków, tak, aby określone partie wypadały korzystniej, niż gdyby wysokości słupków były liniowe
Kilka godzin temu był tutaj komentarz, w którym wymienione były przykłady "fake news" generowanych przez media, których przedstawiciele wypowiadają się w tym artykule [1]. Teraz tego komentarza nie widzę. Co się z nim stało?
[1]: Na przykład gazeta.pl informująca o zawracanych samolotach i zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Polską 16 grudnia w czasie okupacji Sejmu.
Szerzyciele fałszywych wiadomości? Mamy ich wystarczająco dużo: gazwyba, Rzepę, den Oneta, wp, lisłika, Obłudnika Powszechnego i tak dalej. Internauci do pięt nie dorastają w kłamaniu kłamcom zawodowym.