Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ewelina Lisowska zamiast Dody śpiewająco reklamuje Media Expert (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (105)
WASZE KOMENTARZE
W przeciwieństwie do reklam z "Dodą", uważam, że reklamy z E. Lisowską są bardzo dobre i spełniają wszelkie kryteria dobrej reklamy. Krótkie, zwięzłe, przyciągają uwagę, nie są nachalne i ordynarne. Nie bazują na prymitywnych zachowaniach i nie budzą dwuznacznych skojarzeń. Treść przekazują szybko i w prosty sposób, bez zbędnego bełkotu, który jest obecny dzisiaj w większości innych tego typu produktów. To jedyne reklamy, podczas których nie odwracam oczu od ekranu i nie wyciszam dźwięku, a Pani Lisowska jest w nich rewelacyjna. Choć do tej pory nawet nie kojarzyłem, kim jest E. Lisowska, to właśnie reklamy sprawiły, że postanowiłem sprawdzić, kto w nich śpiewa. Jeśli ktoś nie widzi tej "iskry" blasku, którą dała tym reklamom E. Lisowska, to w ogóle nie powinien zabierać głosu w kwestiach artystycznych. To zaledwie kilka, może kilkanaście sekund, kiedy pokazana jest twarz E. Lisowskiej i tylko tyle czasu wystarczyło, aby wyczytać z tej twarzy kwintesencję całej reklamy. Nie każda osoba potrafi mimiką twarzy tak wiele wyrazić. Tak trzymać, jest OK.
W przeciwieństwie do reklam z "Dodą", uważam, że reklamy z E. Lisowską są bardzo dobre i spełniają wszelkie kryteria dobrej reklamy. Krótkie, zwięzłe, przyciągają uwagę, nie są nachalne i ordynarne. Nie bazują na prymitywnych zachowaniach i nie budzą dwuznacznych skojarzeń. Treść przekazują szybko i w prosty sposób, bez zbędnego bełkotu, który jest obecny dzisiaj w większości innych tego typu produktów. To jedyne reklamy, podczas których nie odwracam oczu od ekranu i nie wyciszam dźwięku, a Pani Lisowska jest w nich rewelacyjna. Choć do tej pory nawet nie kojarzyłem, kim jest E. Lisowska, to właśnie reklamy sprawiły, że postanowiłem sprawdzić, kto w nich śpiewa. Jeśli ktoś nie widzi tej "iskry" blasku, którą dała tym reklamom E. Lisowska, to w ogóle nie powinien zabierać głosu w kwestiach artystycznych. To zaledwie kilka, może kilkanaście sekund, kiedy pokazana jest twarz E. Lisowskiej i tylko tyle czasu wystarczyło, aby wyczytać z tej twarzy kwintesencję całej reklamy. Nie każda osoba potrafi mimiką twarzy tak wiele wyrazić. Tak trzymać, jest OK.
Jak widzę tą reklamę i tą "damę" w kiczowatym stroju to wiem ,że w burdelu obniżyli ceny!I nigdy do głowy mi nie przyszło ,że to jest reklama sklepu.