PO 2007 POdobnie uczyniło z dziennikarzami niePOdobajacymi się uwczesnej władzy...
Bulbron2019-07-05 14:50
00
Szanowni Państwo, zwracam uwagę na jeden - obecnie już nieistotny fakt. Dawniej (kiedy?) miało znaczenienie przygotowanie człowieka do pracy (kiedyś) w radiu. W tym celu trzeba było się naumieć, doumieć i przeumieć - w zależności od tego gdzie (redakcja) się trafiało. Teraz to duuży problem, ba - balast wręcz dla szefów(ek) anten. Teraz liczy się pieniądze. Nie liczy się człowiek. A radiowiec ? Bez przesady. Nawet jak jest antykomunistą. Nie ocaleje. Wszystko co dobre - idzie precz. Na miejsce dobrych wchodzą psy. Wierne psy.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ernest Zozuń zniknął z anteny Trójki, a Sylwia Zadrożna z Jedynki, dział kadr pyta o ich prawa pracownicze
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
PO 2007 POdobnie uczyniło z dziennikarzami niePOdobajacymi się uwczesnej władzy...
Szanowni Państwo,
zwracam uwagę na jeden - obecnie już nieistotny fakt. Dawniej (kiedy?) miało znaczenienie przygotowanie człowieka do pracy (kiedyś) w radiu. W tym celu trzeba było się naumieć, doumieć i przeumieć - w zależności od tego gdzie (redakcja) się trafiało. Teraz to duuży problem, ba - balast wręcz dla szefów(ek) anten. Teraz liczy się pieniądze. Nie liczy się człowiek. A radiowiec ? Bez przesady. Nawet jak jest antykomunistą. Nie ocaleje. Wszystko co dobre - idzie precz. Na miejsce dobrych wchodzą psy. Wierne psy.
Trójka?
Od czterech lat nie słucham.