Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Ekipa „W tyle wizji” obrażana na manifestacji przed Sejmem (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (165)
WASZE KOMENTARZE
Brodaty palant.!
Dziewczyna może być prywatnie najcnotliwsza na świecie. Ale pracuje dla TVP.
I oceniając z perspektywy osoby, która sporo zajmowała się historią, uważam za całkiem prawdopodobne, że po pewnym czasie będzie to oceniane w kategoriach takich, jak my teraz oceniamy dziennikarzy sławiących partię i rząd w czasach słusznie minionych.
Oczywiście, tak nie musi się stać. Ale dynamika procesu na to wskazuje. Obecny rząd to rząd kontrrewolucyjny. W klasyfikacji politycznej wręcz reakcyjny «przeciwstawiający się zaszłym zmianom społecznym i politycznym».
Rząd, który chce odwrócić zmiany światopoglądowe, jakie zaszły w ostatnim ćwierćwieczu (patrz: ustawa o zakazie handlu w niedzielę, zakaz sprzedaży alkoholu po 22, scentralizowana administracja skarbowa /KAS/, centralizacja zarządzania gospodarczego /centralne sterowanie/, nieufność do idei samorządności, etatyzm, odejście od powołania na podstawie konkursów ku powołaniu na podstawie mianowania, zakaz obrotu ziemią rolną bez zgody organu administracji rządowej).
Podstawowa słabość ideowa rządów reakcyjnych polega na tym, że zmiany, które wprowadzają, są bardzo nietrwałe. Bo są próbą cofnięcia czasu. A tego się zrobić nie da.
A w Polsce dochodzi do tego niezwykła kłótliwość wewnętrzna w obozie reakcji.
Dziewczyna może być prywatnie najcnotliwsza na świecie. Ale pracuje dla TVP.
I oceniając z perspektywy osoby, która sporo zajmowała się historią, uważam za całkiem prawdopodobne, że po pewnym czasie będzie to oceniane w kategoriach takich, jak my teraz oceniamy dziennikarzy sławiących partię i rząd w czasach słusznie minionych.
Oczywiście, tak nie musi się stać. Ale dynamika procesu na to wskazuje. Obecny rząd to rząd kontrrewolucyjny. W klasyfikacji politycznej wręcz reakcyjny «przeciwstawiający się zaszłym zmianom społecznym i politycznym».
Rząd, który chce odwrócić zmiany światopoglądowe, jakie zaszły w ostatnim ćwierćwieczu (patrz: ustawa o zakazie handlu w niedzielę, zakaz sprzedaży alkoholu po 22, scentralizowana administracja skarbowa /KAS/, centralizacja zarządzania gospodarczego /centralne sterowanie/, nieufność do idei samorządności, etatyzm, odejście od powołania na podstawie konkursów ku powołaniu na podstawie mianowania, zakaz obrotu ziemią rolną bez zgody organu administracji rządowej).
Podstawowa słabość ideowa rządów reakcyjnych polega na tym, że zmiany, które wprowadzają, są bardzo nietrwałe. Bo są próbą cofnięcia czasu. A tego się zrobić nie da.
A w Polsce dochodzi do tego niezwykła kłótliwość wewnętrzna w obozie reakcji.