Dziś to nie ma już znaczenia, ale kiedyś w tej mętnej wodzie można było grube ryby łowić. To co mówi Gil stanowi wsparcie dla oskarżeń formułowanych przez muzyków o praktyki łapówkarskie w radiu, nie tylko w Trójce.
Trójkowicz z dziada pradziada2020-05-19 09:09
00
nie złamali regulaminu bo nie było żadnego regulaminu... jak w Misiu: i nieprawda że dach przeciekał bo w ogóle prawie nie padało
PeWu2020-05-19 09:22
00
Czyli nie ma reguł do głosowania na liste w PR3 ale są niepisne moje(dyrektora 3) i mojsze (Gila i Niedźwieckiego).
Nie ma regulaminu, która piosenka może się pojawić w poczekalni lub na liście do głosowania, a która nie. Reguły samego głosowania sa jasne - jedno IP = jeden głos. Ale nie do wszystkich to dociera, dlatego potem trzeba te zwielokrotnione głosy wycinać.
Nieprawda. Wymyśliłeś sobie, że tak jest. A w rzeczywistości nie było żadnych zasad co do jednego IP, więc eliminowanie głosów było według uważania Pana Redaktora. Bo tak łatwiej było zamanipulować. Jednym się odejmowało, ale na innych patrzyło się przez palce, jak zaprzyjaźniony menedżer robił akcję "poparcia" i nabijał głosy zachęcając ludzi do głosowania, również wielokrotnego.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Dziennikarz Trójki do dyrektora: Kazik wygrał listę uczciwie z ogromną przewagą, prosił pan, żeby coś z tym zrobić
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (123)
WASZE KOMENTARZE
Dziś to nie ma już znaczenia, ale kiedyś w tej mętnej wodzie można było grube ryby łowić. To co mówi Gil stanowi wsparcie dla oskarżeń formułowanych przez muzyków o praktyki łapówkarskie w radiu, nie tylko w Trójce.
nie złamali regulaminu bo nie było żadnego regulaminu... jak w Misiu: i nieprawda że dach przeciekał bo w ogóle prawie nie padało