Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
“Dziennik Bałtycki” ma nowego prezesa. Został nim Tomasz Niski
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (39)
WASZE KOMENTARZE
Świstak pakował ;)
Szeryf po krótkiej aczkolwiek regenerującej jego siły drzemce, leniwie przetarł oczy i popatrzył w kalendarz: 25 kwietnia 2012. Słoneczko mocno świeciło, a w powietrzu czuć było nadchodzącą wiosnę. Idealny moment na podjęcie kluczowych decyzji, pomyślał sobie i z delikatnym uśmiechem na twarzy ruszył na popołudniowy obchód. Wchodząc do saloon-u nie zauważył już śladu po pękniętej skorupce z drażetki M&M-s, która rozsypała się po jego jednej z wcześniejszych akcji. Natomiast jego wzrok przykuł długi cień rzucający się na ścianę. Nagle cień ten się poruszył robiąc się jeszcze większy co mówiąc szczerze lekko go przeraziło. Odruchowo ścisnął swojego Colta kaliber 4,5mm, jednocześnie odbezpieczając go po cichu. Kto tam, zapytał donośnym głosem Szeryf. Nikt, teraz już zupełnie nikt, odpowiedział mu cień. Zdenerwowało to Szeryfa-nie lubi mieć do czynienia z NIKIM, szczególnie jeśli ten ktoś jest długi i niewidoczny. Intuicyjnie wymierzył z pod boku i strzelił. Głośne echo przetoczyło się po saloo-nie…Szeryf, chowając colta do kabury podszedł z wolna do ściany, ale cienia już tam nie było…Hasta la vista baby mruknął pod nosem skreślając kolejna osobę z listy. cdn.
Spielberg... Jestem Twoim fanem :-)
kurczy się nam kółeczko różańcowe